Tak, jesteśmy gwałcone – ja, ty, ona. I koleżanka, i matka

Maciek | 16.10.2021 17:47

Chłopy > baby

EneDue | 16.10.2021 17:18

Kolejny zero-jedynkowy, mizoandryczny wysryw św. Majki od Gwałtów.

Paula | 11.10.2021 17:24 | reakcja na Paula - 11.10.2021 17:22

Paula | 11.10.2021 17:22

Nikt nie walczy o sztuczne zawyzenie statystyk. Walczy sie o to, aby statystyki byly rzetelne, gwalty istnieja i dzieja sie nawet poza statystyka i to, ze kilku mezczyzn temu zaprzeczy a i znajdzie sie jakas kobieta, ktora powie, ze to nie prawda, bo jej nigdy nie zgwalcono, nie sprawia, ze problem jest mniej aktualny. Nie poruszamy tego tematu, nie naglasniamy go i nie podsycamy go dla atencji. Mowimy o tym dla nas, dla siebie samej, dla siostry, matki, kolezanki i córki, zeby wiedzialy, ze nie sa same, ze to nie jest norma, ze to nie jest ok i tak nie wyglada zycie kobiet. Pracujemy na to, zeby mezczyzni zaczeli myslec o konsekwencjach, nie tylko prawnych, ale i szkodach jakie wyrządzają na psychice i ciele, gdy stwierdzają, ze ich

Młot na Polańskiego | 11.10.2021 14:44

Wbrew temu co bredzą feminaziolki i ich białorycerzyki, współczynnik gwałtów na 100 tysięcy mieszkanców, współczynnik przemocy jest bardzo niski i(o zgrozo!) spada, miast rosnąć.
Na nic kampanie odczlowieczające męzczyzn, na nic żale, lamenty i utyskiwania na zlych polskich mężczyzn, no nic nie poradzisz-Polacy nie chcą gwałcić, nie chcą bić… Oczywiscie fakt małej ilości gwaltów w kraju nad Wisłą cieszy każdego normalnego czlowieka. Jest mało gwaltów Polsce? Super, fajnie, zajebiaszczo, cieszy się każdy normalny człowiek… ale nie feministki i ich białorycerzyki. Ich to martwi, zasmuca… Jak to Polacy nie chcą gwalcic!? Jak to Polacy nie chcą bić? O boże, powołajmy szybko Instytut Danych z Sempiterny, by sztucznie zawyżyć statystyki gwałtów i przemocy, bo zaraz okaże się, że działaczki feministyczne nie są w Polsce potrzebne, zaraz okaże sie, że nasi sponsorzy wycofają piniążki na finansowanie organizacji feministycznych, przesuną kasę z Polski do Szwecji czy Anglii, tam, gdzie problem gwałtów i przemocy wobec kobiet jest dziesiątki razy większy.