Ratownik medyczny Vít Samek i położna Alžběta Samková będą na zmianę pisać o sytuacjach, w których stawką jest zdrowie, a czasem nawet życie. Takiego kursu pierwszej pomocy jeszcze nie było.
Trzynasty rok pracuję w praskim pogotowiu ratunkowym. Jestem ratownikiem medycznym. Trochę jak pielęgniarka. Bardzo ogólną pielęgniarką. Zajmujemy się wszystkim, od odwodnionych babć, przez porody, po straszne wypadki. Zajmujemy się wszystkim, od spraw zupełnie błahych po stany, w których pacjentem jest stara, chuda baba z wielkimi zębami i kosą.
To, moi przyjaciele, nie jest normalne. Elitarni spadochroniarze powinni dokonywać niezwykle szybkich i agresywnych wypadów poza linie wroga. Ale nie powinni zajmować się policzkowaniem przed barem, prawda? Każdy to rozumie. Dlaczego więc młodzi chłopcy wzywają karetkę na swoich spalonych słońcem plecach (#truestory)? Dlaczego ten ktoś przyjeżdża po nich? Nie chodzi o ludzi. Nie chodzi o ludzi. Wina leży po stronie systemu. O tym też będzie jeden z moich kolejnych artykułów.
Ale o czym będzie? O tobie, mój nieszczęsny numerze urodzenia! Pierwszy artykuł, raczej humorystyczny, będzie o tym, co może się stać, gdy zdecydujesz się komuś pomóc.
Pozdrowienia z nocy
RatownikVit
Krwawienie
Resuscytacja
Resuscytacja dziecka
Cela śmierci
Wejście na porodówkę!
Położna Elizabeth
Kiedy iść na oddział położniczy
Jak napisać plan porodu
Szóstki
Jak podają w telewizji
Około dziesięcioletnia dziewczynka z lekkim upośledzeniem umysłowym kopnęła w szklane drzwi, powodując ranę ciętą na udzie. Jej matka była, mówiąc dyplomatycznie, słabego umysłu. Nie potrafię tego inaczej wytłumaczyć.
Kiedy dotarliśmy do ich domu, dziewczynka siedziała na brzegu wanny, krzycząc wniebogłosy, a sąsiad próbował ją uspokoić, ale nie odniósł żadnego sukcesu. Matka biegała po mieszkaniu w dezorientacji, prawdopodobnie próbując się ubrać, ale nie była w tym zbyt dobra.
Kiedy zobaczyłem wypadek, mówię z całą powagą, nie rozumiałem, co to było. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak dziwne, śmierdzące porażenie prądem, albo postrzał z bardzo bliskiej odległości. Więc patrzę na to jak kutas z kanapy i mówię do mojej matki, która błąkała się po pokoju tak zdezorientowana jak koń kopalniany, "Co to jest?". Na co ona odpowiedziała, że oczywiście pieprz. Miałem trochę zamglone oczy, ale wciąż mając nadzieję na jakieś wyjaśnienie, zapytałem: "Jaki pieprz? Dlaczego pieprz?" Na co otrzymałem odpowiedź, która ostatecznie wyjaśniła całą sprawę. "Grunt! Zatrzymuje krwawienie. Tak mówili w telewizji!"
Opatrunek uciskowy
Najczęściej stosowana i najbezpieczniejsza metoda tamowania krwawienia przed przybyciem karetki pogotowia. Opatrunek składa się z trzech warstw.
Warstwa wierzchnia: Nakładana bezpośrednio na ranę. Powinna być sterylna. Jeśli nie masz nic takiego, użyj najczystszego materiału, jaki masz pod ręką.
Warstwa uciskowa: Warstwa materiału chłonnego. Ucisk zatrzymuje krwawienie, można użyć więcej warstw.
Warstwa mocująca: Do przymocowania poprzednich warstw do rany.
Oczywiście do tego czasu brałem prysznic i dzwoniłem do matki gdzieś w mieszkaniu, gdzie ciągle biegała zdezorientowana: "Proszę pani, to jest, błagam panią, kompletna bzdura!". W odpowiedzi usłyszałam tylko: "Mówię ci, powiedzieli to w telewizji i to ZNACZNIE zatrzymało krwawienie!".
Mała dziewczynka przestała krzyczeć, gdy tylko zmyłem bezsensowne beknięcie. Pozwoliłam mojemu partnerowi na suczkę i poszłam spróbować jeszcze raz.
"Mistress, po pierwsze, jeśli użyjesz wystarczającej ilości WSZYSTKIEGO, na przykład piasku, zatrzyma to krwawienie, ale to nie znaczy, że jest to dobra rzecz. A po drugie, może nie powinnaś wierzyć we wszystko, co mówią w telewizji".
Myślicie, że drgnęła? Ani trochę, przyjaciele. Właśnie dowiedziałem się jeszcze głośniej, że powiedzieli to w telewizji i że to ZATAMOWAŁO krwawienie!
Pacjent był już naćpany, podróbka naładowana, płacz przerwany, a tłumaczenie czegokolwiek matce wydawało się bezcelowe, więc zabraliśmy go na chirurgię dziecięcą i zajęliśmy się swoimi sprawami.
Myśląc o tym później, doszedłem do wniosku, że matka przechodziła obok telewizora najwyraźniej w momencie, gdy były amerykański spadochroniarz w programie Rainforest - How to Survive radził, że "... a jeśli nie masz bandaża, ubrania, paska, kawałka materiału, liany, jeśli naprawdę wszystko, co masz, to zmielony pieprz...". Cóż, lepsze to niż wykrwawienie się na śmierć".
Ale co ja tam wiem. Nie oglądam telewizji, więc możliwe, że jest jakiś telewizyjny ratownik medyczny-Babica, który mówi: "A jeśli nie masz fiuta, włóż tam lokomotywę spalinową lub zmielony pieprz, to fiut".
Więcej przepustnic - lepiej
Grupa sześciu dobrze wyrośniętych Romów pije wódkę na śniadanie. Podczas emocjonalnej debaty jeden z nich wsadził rękę przez szklane drzwi i zrobił sobie porządną ranę na przedramieniu.
Kiedy dotarliśmy do mieszkania, musiałem ugryźć się w język, żeby nie wybuchnąć śmiechem. Pacjent siedział, a na jego przedramieniu znajdowało się pięć opasek uciskowych. Kawałek materiału, kolejny kawałek materiału, sznurowadło, pasek i jeszcze trochę materiału. Brakowało tylko stringów i packa na muchy.
Trzy z pięciu opasek uciskowych były przymocowane mniej więcej w taki sposób, w jaki laicy wyobrażają sobie, że opaska uciskowa powinna być przymocowana, i oczywiście w sposób, w jaki nie powinna być przymocowana. Ale może tak mówią w telewizji, nie wiem.
Opaska uciskowa z apteczki wygląda jak szara gumka o szerokości pięciu centymetrów. Jeśli jest tam centymetr gumy, to nie jest to opaska uciskowa, tylko kawałek bezużytecznej gumy, więc ją wyrzuć.
I tak nie były interesujące. Pozostałe dwa były interesujące. Jeden, moi przyjaciele, był prosto w ranę (ała), a drugi był pod raną (🤦)!
Rękawy mają
Opaska uciskowa powinna być dość szeroka. Może jak pas. Pas jest dobrym dławikiem. Prawdopodobnie w apteczce jest jakiś dławik, ale nie jestem pewien. Jeśli tam jest, będzie to szara guma o szerokości około 5 cm. Jeśli ma około 1-2 cm szerokości, to nie jest opaska uciskowa, tylko bezużyteczny kawałek gumy, więc go wyrzuć. Zdecydowanie lepszy jest pas.
I razem z Janem Nerudą pewnie pytasz: "Gdzie z tym iść?". To bardzo proste. ZAWSZE tam, gdzie jest tylko jedna kość. Czyli na ramieniu między łokciem a barkiem i na podudziu na udzie. Dlaczego? Ponieważ tam, gdzie jest tylko jedna kość, potrzeba mniejszego nacisku, aby zatrzymać przepływ krwi niż tam, gdzie są dwie kości. Z tego samego powodu, aby być delikatnym dla tkanek miękkich, opaska uciskowa powinna być dość szeroka.
Bądź miły. Zakładasz pasek wokół bicepsa, a następnie zaciskasz go. Dokładnie w momencie, gdy rana przestaje krwawić, wytworzyłeś odpowiedni nacisk, to wszystko, czego potrzebujesz. Sprawdź zegarek, żebyś mógł nam powiedzieć, jak długo się dusiłeś, dzięki.
Masz koszulkę. Spodnie. Ręcznik. Zawsze masz te wszystkie rzeczy, więc nigdy nie używasz sznurowadeł. Sznurek. Cienka gumka. Sznurek...
Jeśli nie masz paska lub apteczki, masz bluzę, masz sweter. Te mają długie rękawy. Masz koszulkę. Spodnie. Ręcznik. Prześcieradło. Zawsze masz te wszystkie rzeczy, więc nigdy nie używasz sznurowadeł. Sznurka. Cienka gumka. Sznurek. Sznurek. To wszystko jest zbyt wąskie i przyniesie więcej szkody niż pożytku.
W przeciwnym razie, po tych wszystkich latach, mogę śmiało powiedzieć, że 99,9% krwawień zatrzymuje się zwykłym policzkiem lub bandażem uciskowym. Spokojnie.
I nie bój się!
Udzielanie pierwszej pomocy nie jest inżynierią rakietową. Procedury są bardzo proste. Kiedy ma się dobre informacje, które, wybacz, postaram się przekazać, są one również bardzo logiczne. Pomaganie komuś, kto właśnie znalazł się w opałach, jest bardzo przyjemne. Pomóż sobie. Rób to, co potrafisz najlepiej. Mówi się, że intuicyjne decyzje są zazwyczaj słuszne. Więc skorzystaj z tego. Ale nie zaszkodzi coś przeczytać, prawda?
Następny artykuł będzie pochodził od mojej wspaniałej pielęgniarki i położnej. Ta kobieta wydaje się wiedzieć co nieco o porodzie i nie waha się tego powiedzieć!
Powodzenia. ✌️
Wszystkie artykuły autorki/autora