Dlaczego niektórzy ludzie karzą siebie za drobne przewinienia, a innym wybaczają wszystko? Dlaczego pozostają w związku, w którym ich partner nieustannie ich krytykuje? Głównie dlatego, że są do tego przyzwyczajeni. Głęboko w dzieciństwie nauczyli się usprawiedliwiać innych i zawsze szukać winy w sobie.
W moim ostatnim artykule pisałem o rodzicach z zaburzeniami narcystycznymi, ludziach skupionych na sobie, przekonanych o swojej wyjątkowości i wyższości. Ludziach, którzy nie wahają się poświęcić szczęścia i zdrowego rozwoju swoich dzieci, aby potwierdzić własną wielkość. Dziś porozmawiamy o tych dzieciach. O śladach pozostawionych przez wychowanie przez patologicznie narcystycznego rodzica.
Istotą osobowości narcystycznej jest napięcie między wspaniałym obrazem siebie a głębokim, nieuświadomionym zwątpieniem w siebie. Na zewnątrz przekonanie o własnej wyjątkowości i wyższości jest widoczne, ale najmniejsze kwestionowanie doskonałości narcyza grozi wywołaniem ukrytych lęków i wątpliwości, a tym samym ogromnego bólu psychicznego - narcystycznego urazu. Reakcja jest zazwyczaj gwałtowna i agresywna. Narcyzi są mistrzami relacyjności.
Nawet małe dzieci szybko uczą się nie drażnić swoich rodziców. Są posłuszne, dziękują i chwalą rodzica, nie stawiają oporu, a jeśli mogą, wycofują się do swojego pokoju. Jeśli rodzic chce porozmawiać, słuchają, odpowiadają i mówią, jednak starają się unikać wszystkiego, co jest dla nich wrażliwe i ważne. Doskonale zdają sobie sprawę, że rodzic jest w stanie nadużywać, handlować, szantażować lub upokarzać ich wszelkimi informacjami, aby podkreślić swoje znaczenie lub zademonstrować swoją władzę. Zaszczepiają takie zachowanie do tego stopnia, że powtarzają je w swoich dorosłych relacjach.
Obciążenie dla życia
W związku narcystycznego rodzica i dziecka dochodzi do pewnego rodzaju odwrócenia ról, ponieważ bardzo szybko to dziecko troszczy się o rodzica, a nie odwrotnie. Dziecko stara się powstrzymać rodzica przed złością i smutkiem.
- "Pamiętam, że jako mała dziewczynka, może sześcio- lub ośmioletnia, byłam wierzbą mojej matki. Narzekała na różne rzeczy, a najbardziej na tatę. Opowiadała mi intymne rzeczy, o których nie chciałabym słyszeć nawet jako dorosła. Czasami nawet nie wiedziałam, o czym mówi, ale wyglądałam na zainteresowaną i przytakiwałam".
Twoje nastroje przeszkadzają narcyzowi. Stopniowo nauczysz się ich nie wyrażać, a nawet ich nie mieć, tylko reagować na jego. Kiedy jest szczęśliwy, uśmiechasz się, a kiedy ma zły nastrój, empatycznie go wspierasz".
Empatia narcystycznego rodzica wobec swoich bliskich jest czasami prawie nie do uwierzenia:
- Dziś dorosła kobieta wspomina, jak po długiej wewnętrznej walce postanowiła zwierzyć się rodzicom z nękania. Potem nastąpił zimny prysznic: powinna się wstydzić za wymyślanie tak podłych rzeczy o swoich kolegach z klasy!
- Inna mówi, że jej największe rozczarowanie przyszło w dorosłym życiu, kiedy urodziła martwe dziecko. "Byłam zrozpaczona i po raz pierwszy w życiu naprawdę potrzebowałam wsparcia mojej mamy. Ale moja mama wysłała mi jedną wiadomość tekstową, w ogóle nie przyszła do szpitala położniczego, żeby się ze mną zobaczyć, powiedziała, że są w domku i że zobaczy mnie później. Jednak nawet nie przyszła, kiedy byłam w domu, ani nie zaprosiła mnie do domku. Po około dziesięciu dniach zadzwoniłam do niej i powiedziałam, że czuję się okropnie, cały czas płaczę i nie wiem, co robić. Mama odpowiedziała mi: "Nie zdajesz sobie sprawy, jak źle się czuję? Jaka byłam podekscytowana! Potem oskarżyła mnie o bycie odpowiedzialną za śmierć mojego syna, ponieważ pracowałam w ciąży i nie doceniałam dziecka".
Jest w tym taka dobra.
Wszystko to kontrastuje z wzorową wrażliwością na ludzi z daleka. Jednak nawet tutaj nie jest to prawdziwa empatia, ale umiejętność jej udawania. Jest to mylące dla osób bliskich narcyzowi, a zwłaszcza dla jego dzieci i partnerów, i bardzo utrudnia im emocjonalne oderwanie się. Tęsknią za rodzicem, który ich lubi, widzi w nich coś miłego, docenia ich i jest dla nich miły. Od czasu do czasu dana osoba pokazuje im, że jest do tego zdolna. Nadzieje i pragnienia rozpalają się na nowo, by wkrótce znów zgasnąć. Powód zranienia tego nie wytrzymuje: dlaczego on/ona jest dla mnie taki brzydki/a? Dlaczego mnie nie pieści? Przecież potrafi to robić tak pięknie. To niemożliwe, żeby mnie nie lubiła, przecież jest moją matką!
Kochajcie się!
Walentynkowy rabat na prenumeratę Heroine!
Zafunduj sobie dobrą lekturę - roczna prenumerata magazynu Heroine jest teraz tańsza o 20%. Hasło: LASKA
Promocja jest ważna tylko do 14 lutego!
- "Pamiętam, jak bardzo byłam zdesperowana jako mała dziewczynka. Płakałam i chciałam przytulić się do mamy; podeszłam do niej, próbowałam jej dotknąć. A ona mnie odpychała. Nie rozumiałam tego. Dopiero teraz zdaję sobie sprawę, że tak naprawdę czerpała z tego przyjemność, cieszyła się władzą, jaką miała nade mną. Widzę to zadowolone z siebie spojrzenie, które miała przede mną, i robi mi się niedobrze".
W środowisku domowym zachowanie narcyza jest zasadniczo zdeterminowane przez jego nastrój. Jeśli jest dobry, narcyz jest przekonany, że pochodzi od niego samego; jeśli jest zły, zawsze winne jest otoczenie.
- "Jak mogę być szczęśliwa, skoro dostałaś piątkę z historii?".
- "Mogę winić mojego męża za to, że ma głupiego szefa. Mówi, że gdyby nie pojechał za mną do Pragi, nie miałby tej pracy i w ogóle. Ale on chciał jechać do Pragi! Ale teraz codziennie obwinia swojego szefa".
Z drugiej strony emocjonalność dzieci i partnerów narcystycznych osobowości jest ograniczona. Ich nastrój jest przeważnie nieco smutny. Tłumią gniew i boją się wyrażać radość. Jeden z klientów, który dorastał z narcystycznym ojcem, a następnie znalazł podobnego partnera, wyjaśnił: "Twoje nastroje przeszkadzają narcyzowi. Kiedy jesteś radosna, denerwuje się, ponieważ nie może znieść, że jesteś w lepszym nastroju niż on. Nie wolno ci płakać ani złościć się z byle powodu. Bo wtedy zarzuci ci, że jesteś niemożliwa, że nie potrafisz cieszyć się życiem, że masz coś na wszystko itd. Stopniowo uczysz się nie okazywać swoich nastrojów, a raczej ich nie mieć, tylko reagować na jego. Kiedy jest szczęśliwy, uśmiechasz się, a kiedy ma zły nastrój, empatycznie go wspierasz". Wiele innych dzieci lub partnerów narcystycznych osobowości wypowiada się w podobnym tonie.
Isabelle Nazare-Aga pisze: "Zaobserwowałam, że manipulujący rodzic postrzega emocje drugiej osoby w bardzo szczególny sposób: radość go niepokoi, złość doprowadza go do rozproszenia, strach go podnieca, a smutek wywołuje pogardę".
Kłopot z upodobaniami
Przywiązanie narcystycznego rodzica do dziecka jest zwykle niezdrowe pod względem jakości i ilości. Wiele dzieci doświadczyło wielokrotnego wyrzucania z domu z najmniejszych powodów lub wymówek od czasów nastoletnich (czasem nawet przed okresem dojrzewania). Innym rodzic nie chce odpuścić nawet w dorosłym życiu. Dobrze jest mieć dziecko zależne od niego i nie chce rezygnować z poczucia ważności, które z tego wynika. Dzieje się tak zwłaszcza w przypadku narcystycznych matek. Albo infantylizują dorastające dziecko (nie może ono samodzielnie kroić chleba w wieku 16 lat).
Narcystyczna matka kręci się wokół zięcia, schlebia mu, stara się być interesująca. Kiedy dochodzi do kłótni między nim a jej córką, regularnie staje po jego stronie. Wypowiada się przeciwko swojemu dziecku i stara się zyskać sojusznika w jego partnerze.
Niektóre matki, wręcz przeciwnie, przenoszą dziecko na płaszczyznę partnerską. Małżeństwo takiej matki albo się rozpadło, albo poślubiła mężczyznę, którego zdominowała. Mężczyznę, który ją podziwia i jest od niej emocjonalnie zależny. Narcystyczna matka zwykle rozwiązuje to na płaszczyźnie seksualnej z kochankiem, a na płaszczyźnie nieseksualnej stawia jedno ze swoich dzieci na miejscu ojca: bawi się z nim, rozwiązuje z nim wszystko. Wciąga swoją córkę lub syna w sojusz, diadę, z której wykluczają ojca i inne rodzeństwo.
W pewnym sensie bycie na miejscu partnera u boku matki chroni dziecko, ponieważ jest ono postrzegane jako część jej osobowości, a zatem nie jest celem ataków, ale nie ma wygranej. Spotkałem kilka córek obciążonych w ten sposób. Przez większość czasu myślały, że mają wspaniałe relacje z matką. Kłopoty pojawiły się w momencie, gdy zaczęły wyrażać własną wolę, naciskać na coś, czego matka nie pochwalała: poszły do szkoły w innym mieście lub nawet kraju, zakochały się. Sojusznik nagle stawał się wrogiem, matka odrzucała córkę.
- "Jeśli nie wrócisz do domu przed dziesiątą, nie wracaj - nigdy!" krzyczała jedna z tych matek na swoją córkę, która w wieku 23 lat odważyła się na pierwszy poważny związek. Kiedy córka wróciła rano, zastała przed drzwiami spakowane walizki.
Odrzucenie przez córkę jest zwykle nagłe i dramatyczne, a jeśli nie przeprosi i nie wróci - trwałe.
Bezpieczna przerwa na reklamę
Kiedy Nils Ivar Bohlin pracował dla producenta samolotów Saab podczas II wojny światowej, pomógł opracować fotel katapultowy. Kiedy pod koniec lat 50. przeniósł się do Volvo, wynalazł coś zupełnie przeciwnego. Trzypunktowy pas bezpieczeństwa zapobiegający wystrzeleniu człowieka przez przednią szybę. Volvo wkrótce zaczęło stosować to rozwiązanie w swoich samochodach.
Szwedzki producent samochodów do dziś pozostaje liderem w dziedzinie bezpieczeństwa. Zwykłe testy zderzeniowe nie mogą symulować ekstremalnych uszkodzeń samochodu, które zdarzają się w prawdziwym życiu, więc Volvo od lat bada prawdziwe wypadki, a ostatnio nawet podniosło kilka swoich najnowszych samochodów dźwigiem... i puściło. i puściło. Nie dla efektu, dla ratowników, aby mieli na czym trenować, aby bezpiecznie wydostać załogę.
#współpraca
Dziel i zwyciężaj
Postawa narcystycznego rodzica wobec zalotników jego dzieci jest również specyficzna. Z reguły początkowo wyraża wątpliwości, czy ktoś może zakochać się w jego dziecku lub przewiduje, że wkrótce się to skończy. Jeśli dziecko mieszka we wspólnym gospodarstwie domowym, rodzic może zniechęcać do związku.
- "Moja siostra i ja zawsze musiałyśmy wracać do domu zaraz po szkole, nawet gdy byłyśmy na studiach! Nie było żadnych imprez, wystarczyło poprosić i byłyśmy w zdzirowatym domu mojego taty. Potem musiałyśmy podjąć radykalny krok wyprowadzki. Tata nie odzywał się do nas przez ponad rok".
Kiedy dziecko rozpoczyna związek, zdarza się, że rodzic je ignoruje. Ojcowie częściej ignorują partnera córki, a matki partnera syna. Rzadziej, ale nierzadko, zdarza się, że narcystyczny rodzic jest nierozsądnie miły dla partnera swojego dziecka. Narcystyczna matka unosi się wokół swojego zięcia, schlebia mu, stara się być interesująca. Kiedy dochodzi do sporu między nim a jej córką, regularnie staje po jego stronie. Występuje przeciwko swojemu dziecku i stara się zyskać sojusznika w jego partnerze. Nie waha się uciekać do fabrykacji i manipulacji.
- "Któregoś dnia moja matka pochwaliła mojego męża za to, że ma na mnie dobry wpływ. Powiedziała, że uspokoiłam się dopiero przy nim, wcześniej w każdy weekend byłam z kimś innym. Powiedziała to lekko po niedzielnym obiedzie i szczęka mi opadła. Nie ma w tym ani krzty prawdy! Nie wiem dlaczego tak mówi, a ja nie potrafię na to zareagować. Często się złoszczę i krzyczę na nią, żeby przestała zmyślać. Wtedy ona mówi do mnie z uśmiechem: "Uspokój się, córko. W takich sytuacjach czuję szalony, desperacki gniew".
Czasami rodzic sieje wątpliwości po obu stronach. Sam jest niezdolny do kochającego związku, a szczęśliwa para po prostu go irytuje.
- "Ilekroć jestem sam na sam z mamą, ona zaczyna wymyślać jakieś podejrzenia na temat mojego męża: 'A myślisz, że on ci się przyznaje, ile zarabia? Weź to za truciznę, ma jakieś tajne konto, o którym nie wiesz!". Albo radzi mi, żebym uważniej go obserwowała: "Gdybym nie była tak mało spostrzegawcza, widziałabym, jak patrzy na inne kobiety!". Mówi mojemu mężowi różne rzeczy na mój temat. "Nie wiesz, do czego zdolna jest twoja żona. Gdybyś wiedział, co robiła jako nastolatka, pewnie byś się z nią nie ożenił!". Zawsze byłam grzeczną dziewczynką".
Czy ktoś może mnie lubić?
Z drugiej strony, pomimo wszystkich przeszkód, dzieciom narcystycznych rodziców zwykle udaje się dorosnąć, wyprowadzić, znaleźć pracę, przyjaciół, partnera, założyć własną rodzinę i wyleczyć się z traumy. Cały proces trwa latami i najlepiej przebiega w kochającym związku. Na początku osobie wychowanej z narcystyczną osobowością trudno jest nawet uwierzyć, że ktoś może ją kochać.
Następnie powoli odkrywa, że aby być kochanym, nie musi nawet zachowywać się dokładnie tak, jak życzy sobie tego jego partner. Powoli jego doświadczenie emocji staje się zniekształcone, uczy się szanować siebie, swoje granice i wymagać tego szacunku od innych ludzi. Pozwala sobie być bardziej sobą, cieszyć się życiem, zrelaksować się i nie martwić się o każdy drobiazg.
W następnym artykule skupię się na dorosłym życiu dzieci narcystycznych rodziców. Ich związkach i wychowywaniu własnego potomstwa. I nie martw się, to będzie całkiem optymistyczna lektura. Mit, że nie można dać tego, czego się nie otrzymało, jest nieprawdziwy!
Wszystkie artykuły autorki/autora