Poszukiwanie kandydatek na prezydenta Czech zostało pomyślane jako ankieta łańcuszkowa. Skonfrontowaliśmy kobiety, których nazwiska pojawiały się najczęściej, z pytaniem, czy rozważyłyby kandydowanie na prezydenta. Z niektórymi z nich przeprowadziliśmy bezpośrednie wywiady i sfotografowaliśmy je na okładkę naszego specjalnego prezydenckiego wydania. Kto ma największe szanse na sukces? I kogo wybierzesz w naszych symbolicznych wyborach?
Pavla Horáková, pisarka
Po latach życia na moralnej pustyni, czeskie społeczeństwo potrzebuje ludzi o silnej inteligencji emocjonalnej i społecznej, którzy nie są oderwani od rzeczywistości. Z wielu powodów nadszedł czas, aby kobieta stanęła na czele kraju - oczywiście nie byle jaka kobieta, nie taka, która przebiła się przez ciasne szeregi mężczyzn, przyjmując najgorsze wzorce męskiego (i kobiecego) zachowania. Nasze społeczeństwo jest obolałe, zranione, wręcz krwawiące po ostatnim roku. Zamiast bezproduktywnych nakazów i zakazów oraz polityki dziel i rządź, potrzebuje słowa zachęty, zrozumienia i uścisku w trudnych czasach.
Być może każdy z moich utalentowanych, wykształconych i mądrych przyjaciół wykonałby lepszą pracę w biurze prezydenckim niż zawodowy polityk, który był tam przez drugą kadencję w sposób korodujący i toksyczny.
Chciałbym zobaczyć na czele kraju kobietę, która wyróżnia się głębokim człowieczeństwem, empatią i moralną niezłomnością, której nie można przekupić pieniędzmi ani pochlebstwami. Taką, która postrzega społeczeństwo holistycznie i inkluzywnie. Kobieta, która jest kulturalna, najlepiej z wykształceniem humanistycznym i szerokim spojrzeniem na kulturę, aby zrównoważyć inżynierską fachidiokrację ostatnich lat. Kobieta, która jest dojrzałą, dorosłą osobą, w przeciwieństwie do próżnych, dziecinnych i mściwych postaci na stanowiskach władzy w ostatnich wyborach. Kobiety, która przywróciłaby godność i prawdziwy charakter urzędu prezydenckiego i nadałaby mu transcendencję wykraczającą poza zwykłą formalność.
Być może którakolwiek z moich utalentowanych, wykształconych i mądrych przyjaciółek wykonałaby lepszą pracę na stanowisku prezydenta niż zawodowy polityk, który był tam w żrący i toksyczny sposób przez drugą kadencję, polityk, który zraził Zamek Praski do mieszkańców Pragi, polityk, który zawiódł, ponieważ nie był przy swoim narodzie w najtrudniejszym momencie. Moje trzy ulubione kobiety z Brna, Kamila Zlatušková, Barbora Antonová i Kateřina Tučková, byłyby doskonałymi przedstawicielkami państwa wewnątrz i na zewnątrz.
Kamila Zlatušková, organizatorka festiwalu SerialZabójca
Od kilku lat uparcie powtarzam wszędzie Kateřinę Šimáček, przekonywałam kierownictwo kampanii Horáčka czy France, rozmawiałam o niej z Jakubem Horákiem, wskazywałam ją Ivanowi Bartosowi... Wielokrotnie rozmawialiśmy o tym z Kateřiną i podawała mi w miarę sensowne argumenty, dlaczego to nie zadziała. Ale i tak pewnie do niej napiszę, jest jednym słowem świetna.
Barbora Antonová, nauczycielka
Kobieta ubiegająca się o prezydenturę musi przede wszystkim umieć radzić sobie w "męskim" środowisku politycznym, które nadal przypomina bardziej mecz sportowy i pole bitwy. Musi zatem mieć doświadczenie w tym środowisku, być odporna i nie dać się przytłoczyć. Ale jednocześnie chciałbym, aby nie przyjęła tych reguł gry i wprowadziła do polityki człowieczeństwo i empatię oraz promowała te wartości jako podstawowe względy, według których należy mierzyć całą praktyczną politykę. Powinien to być ktoś taki jak Danuše Neruda. Albo po prostu Danuše Nerudová. Osobiście w żadnym wypadku nie rozważam ubiegania się o urząd, nie mam wytrzymałości, cierpliwości i energii na takie zaangażowanie.
Kateřina Šimáčková, sędzia konstytucyjny
Fakt, że inne kobiety chciałyby widzieć mnie w roli prezydenta Czech bardzo mi pochlebia, ale nie jest to realistyczne. To praca, której nie umiem wykonywać, nie mam woli władzy i nie sądzę, bym była w stanie przemówić do większości narodu. Prowadziłem najwyżej dwudziestoosobowy zespół - ale cały kraj? Mogę być prawnikiem, sędzią, adwokatem, kształcić się w prawie, ale to wszystko. Więc z tych powodów nie uważam tego rodzaju pracy społecznej.
Petra Tajovský Pospěchová, dziennikarka
Krytyczne myślenie, autorefleksja, poczucie humoru oraz umiejętność słuchania i nawiązywania kontaktów: tego właśnie potrzebujemy na Zamku. Mogę wymyślić więcej nazwisk i piszę je bez względu na to, czy myślę, że dana osoba chciałaby zostać prezydentem: Anna Šabatová, Barbora Antonová, Sasha Uhlová. W przeciwnym razie moja siostrzenica Marina jest potencjalnie zainteresowana prezydenturą. Ale jest jeszcze w wieku przedszkolnym, więc musi poczekać jeszcze kilka kadencji.
Saša Uhlová, dziennikarka
Od dawna nie jestem optymistką, więc jest dla mnie całkiem jasne, że nie ma szans, aby Czesi wybrali kobietę na prezydenta w następnych wyborach prezydenckich. Ale ponieważ możemy marzyć, nawet jeśli rzeczywistość wokół nas jest okropna, a raczej powinniśmy marzyć, przyznaję, że naprawdę chciałbym zobaczyć kobietę na czele naszego kraju. Z bardziej znanych osobistości, pierwszą, która przychodzi mi na myśl jest Eliska Wagner. Ale jednocześnie wiem, że ona nie chce kandydować i dlatego tego nie zrobi. Inną świetną kandydatką byłaby sędzia Trybunału Konstytucyjnego Kateřina Šimáčková, która wnosi człowieczeństwo do świata zimnego prawa. Nie spodziewam się, że ona również będzie kandydować, więc przynajmniej pocieszam się faktem, że mamy naprawdę świetnego sędziego konstytucyjnego.
Jana Ustohalová, dziennikarka
Pierwszy czeski prezydent powinien być damą w dobrym tego słowa znaczeniu. Mamy wzory do naśladowania, nie tylko u naszych sąsiadów na Słowacji. Powinna być wykształcona, mieć światopogląd, rozumieć współczesny świat, nie powinna być afektowana, a przede wszystkim powinna mieć dużo empatii. Wystarczająco dużo, aby spełnić to, czego oczekuje się od jej stanowiska, być niekwestionowanym autorytetem moralnym i umieć łączyć, a nie dzielić; aby ci, którzy nie mogą znaleźć wsparcia gdzie indziej, mogli je znaleźć u niej. Na przykład w czasach kryzysu powinna dzwonić do szpitali, w których wyczerpany personel ratuje życie i zachęcać ich, tak jak zrobiła to prezydent Čaputová zeszłej jesieni, kiedy zadzwoniła do czeskich szpitali w Prachaticach i Uherské Hradiště. Bardzo trudno będzie ją znaleźć, być może pierwszego czeskiego prezydenta, który nie jest jeszcze aktywny w polityce lub życiu publicznym.
RostyaGordon-Smith, założycielka organizacji mentorskiej Minerva 21
Myślę, że każdy kandydat będzie potrzebował bardzo dobrego PR i marketingu. Mogę sobie wyobrazić Verę Jourovą, Miroslavę Němcovą, Danusię Nerudovą, Lenkę Bradáčovą czy Radkę Prokopovą. Moją osobistą faworytką jest Věra Jourová, która ma teraz międzynarodowe doświadczenie i niesamowitą sieć kontaktów w całej Europie. Absolutnie najważniejszą rzeczą, którą kandydatka musi sobie uświadomić, jest to, że to głównie kobiety będą na nią głosować. Dlatego powinna otaczać się kobietami tak bardzo, jak to możliwe, to będzie jej siłą. Jeśli kandydatka tego nie zrozumie, nic się nie zmieni.
Michelle Losekoot, ekspert ds. mediów społecznościowych i marketingu
Chciałabym, aby na zamku pojawiła się wreszcie kobieta, która byłaby również intelektualnym i moralnym wzorem do naśladowania. Kobieta, która inspirowałaby swoją mądrością i odwagą, łączyłaby się ze swoim ciepłem i wyjaśniałaby swoim moralnym kompasem, kto ma miejsce w naszym kraju, a kto nie. Chciałbym, żeby Radka Denemark zasiadła tam pewnego dnia.
Bohaterka wybiera prezydenta Czech
Od 21 do 24 czerwca trwają internetowe wybory na pierwszą czeską prezydentkę. Oprócz pięciu kandydatek redakcji, które przedstawiliśmy w specjalnym wydaniu Heroine Prezidentky - Lenki Bradáčovej, Ruty Kolínskiej, Danušy Nerudovej, Miroslavy Němcovej i Adeli Šípovej, dodaliśmy trzy kandydatki, które zostały nominowane przez czytelników - Barborę Antonovą, Věrę Jourovą i Eliskę Wagnerovą.
Głosowanie odbywa się za pomocą dwóch głosów preferencyjnych od 21 do 24 czerwca.
Pokażmy razem światu, że istnieją silne i zdolne kobiety, które zasługują na najwyższe stanowiska państwowe!
Wszystkie artykuły autorki/autora