Pierwszym życiowym kryzysem jest przyjście na świat. Jakie są inne kryzysy w życiu kobiety i jak sobie z nimi radzić? Lilia Khousnoutdinova, doula i aktywistka w dziedzinie praw reprodukcyjnych i emancypacji kobiet, opowiada o traumach porodowych, dostępie do menstruacji czy mitach dotyczących menopauzy w podcaście Heroine About Life.
Pierwszym kryzysem życiowym, przed którym stajemy, są nasze własne narodziny. To, jak nas naznacza, zależy w dużej mierze od tego, jak przebiega poród. "Poród jest intensywnym doświadczeniem dla kobiety, ale można słusznie założyć, że jest to również doświadczenie dla dziecka. Obecnie istnieje wystarczająco dużo dowodów naukowych, aby z całą pewnością stwierdzić, że sposób, w jaki rodzimy, ma na nas wpływ. Na przykład, może być powiązany z tendencjami do uzależnień" - mówi Lilia Khousnoutdinova w podcaście Heroine About Life.
Posłuchaj kolejnego odcinka podcastu Heroine About Life:
"Więź jest absolutnie najważniejsza" - wspomina Lilia, która ma doświadczenie w rodzeniu jako doula. "Są przypadki, w których bezpośredni kontakt z matką nie jest możliwy - od tego jest ojciec. Są też przypadki, w których mówi się, że nie jest to możliwe - na przykład po cesarskim cięciu - ale dobrze wiemy, że jest to możliwe. Jest to po prostu nieco trudniejsze i trzeba dostosować system, rutynę" - podkreśla.
Postawa wobec środków menstruacyjnych, z którą dorastałam, była taka, że było to coś obrzydliwego, coś wstydliwego, co należało ukryć i wyrzucić.
Uważa, że może to mieć wpływ na całe pokolenia dzieci i matek, które w przeszłości nie doświadczyły więzi po porodzie. "Ale myślę też, że z każdą traumą można pracować. Wiele zależy od tego, jak dziecko było wychowywane i jakie było środowisko w rodzinie. Nie jest tak, że jeśli poród "poszedł źle", to koniec i dziecko nie będzie zdolne do miłości i współczucia" - mówi Lilia Khousnoutdinova.
Podcast Heroine About Life jest również dostępny na Spotify i Apple Podcast.
Wszystkie artykuły autorki/autora