Tegoroczne wybory samorządowe i do Senatu przyniosły historycznie największą liczbę kobiet ubiegających się o urząd. Na pierwszy rzut oka jest to świetna wiadomość, budząca nadzieję, że lody w czeskiej polityce wreszcie pękają pod względem reprezentacji płci. Jednak bliższa analiza pokazuje, że nie jest to takie proste.
Choć liczba kobiet kandydujących w tegorocznych wyborach samorządowych i senackich jest rekordowo wysoka, wciąż nie jest na tyle duża, by można było mówić o zrównoważonej reprezentacji kobiet i mężczyzn. Jedna trzecia kobiet startuje w tegorocznych wyborach samorządowych, podczas gdy tylko 24% kandyduje do Senatu. Obecna reprezentacja kobiet w radach gmin wynosi 28%, a w wyższej izbie parlamentu tylko 14,8%.
Nie przeocz kandydatów do Senatu
Lenka Helena Koenigsmark (niezależna nominowana przez senatora 21) - dyrektor marketingu na Czechy, Słowację i Węgry w firmie Mattel, prowadzi wykłady na temat różnorodności, integracji i życia z niepełnosprawnością.
Dana Balcarová (Piraci) - była parlamentarzystka, ekspert ds. ochrony środowiska
Miluše Horská (niezależna nominowana przez KDU-ČSL) - senator, była wiceprzewodnicząca Senatu
Renata Chmelová (niezależna, zgłoszona przez STAN) - senator i była burmistrz Pragi 10
Hana Kordová Marvanová (niezależna, zgłoszona przez ODS) - prawniczka, radna miasta stołecznego Pragi Pragi
Olga Sehnalová (niezależna, nominowana przez ČSSD) - wicegubernator kraju zlińskiego, była posłanka do Parlamentu Europejskiego
Wszystkie artykuły autorki/autora