Kwestia różnic w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn sama w sobie jest "dzieląca". Debata dotyczy nie tylko czynników, które powodują rozbieżność, ale także tego, czy taka rozbieżność w ogóle istnieje. Podejrzewamy, że wpływ może mieć również sposób, w jaki kobiety negocjują swoje wynagrodzenie. Ale co się stanie, gdy skupimy się na tym, kto negocjuje?
Wiele osób słyszało o siedemdziesięciu centach kobiety w stosunku do jednego dolara mężczyzny. W ten sposób amerykańskie Biuro Statystyki Pracy obliczyło ogólną różnicę między płciami dla pracowników pełnoetatowych: na każdego dolara zarobionego przez mężczyznę kobieta zarabia 78 centów.
Te dane z USA nie są wyjątkiem, ale normą: w Australii różnica wynosi 15 centów, w Unii Europejskiej około 16 centów na euro (w Czechach Stowarzyszenie Równego Wynagrodzenia podaje, że różnica w wynagrodzeniach wynosi 22,5 centa na koronę - red.).
Kiedy próbujemy zrozumieć tę lukę płacową, dochodzimy do długiej listy cech, które ją wyjaśniają, na przykład poprzez różne formy edukacji akademickiej, wybór zatrudnienia w konkretnym sektorze itp. Ale to nie wszystko.
Nie ma wątpliwości, że dyskryminacja odgrywa pewną rolę, ale są też inne czynniki, które zasługują na naszą uwagę. W tym artykule przyjrzymy się temu, jak płeć wpływa na negocjacje płacowe i jak dominująca struktura w miejscu pracy (w której stroną z większą władzą są zazwyczaj mężczyźni) może negatywnie wpływać na wyniki negocjacji i wynagrodzenie kobiet.
W rzeczywistości negocjujemy cały czas
Szczególnie w przypadku wysoko płatnych stanowisk wymagających wysokich umiejętności i kwalifikacji, znaczna część wynagrodzenia jest wynikiem osobistych negocjacji z pracodawcą.
Co ciekawe, dane pokazują, że różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn jest wyższa w przypadku stanowisk wymagających wysokich kwalifikacji. Warto również zauważyć, że negocjacje płacowe nie są odosobnionym wydarzeniem w życiu zawodowym, ale są regularnym elementem życia profesjonalistów w postaci podwyżek płac, premii i awansów.
Jeśli wysoko wykwalifikowani mężczyźni i kobiety negocjują w różny sposób i osiągają różne wyniki, wyjaśniałoby to część różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn, która wciąż pozostaje dla nas tajemnicą.
Wykorzystaliśmy to, aby przyjrzeć się wynikom negocjacji w różnych wariantach składu "przy stole negocjacyjnym" (tj. konkurenci płci męskiej z kobietami, konkurenci płci żeńskiej z mężczyznami itp.) Stwierdziliśmy, że prawdopodobieństwo osiągnięcia wzajemnego porozumienia, a także liczba ofert i kontrofert (co w przybliżeniu określa stopień konfliktu podczas negocjacji), były takie same niezależnie od kombinacji płci.
Respondenci płci męskiej negocjujący z konkurentami płci żeńskiej zdobyli jednak więcej niż pozostali, około 2% więcej niż respondenci w jakiejkolwiek innej kombinacji. Respondenci płci żeńskiej negocjujący z konkurentami płci męskiej wygrali o około 16% mniej niż respondenci w jakiejkolwiek innej kombinacji. Jest to "kara", którą kobiety ponoszą podczas negocjacji z mężczyznami.
O co chodzi? Kiedy przeanalizowaliśmy tę różnicę, znaleźliśmy wyraźne dowody na to, że mężczyźni nie dyskryminowali kobiet poprzez niższe oferty, ale zamiast tego kobiety dyskryminowały same siebie, prosząc o niższe kwoty. Kluczową kwestią jest jednak to, że ta samodyskryminacja miała miejsce tylko w przypadku kobiet negocjujących z mężczyznami. W porównaniu do kobiet negocjujących z innymi kobietami, kobiety te zachowywały się w taki sam sposób jak mężczyźni.
Nazywanie i przezwyciężanie
Jednym z krytycznych aspektów naszych ustaleń jest to, że różnice w negocjacjach występują tylko w negocjacjach między mężczyznami i kobietami, w których kobieta jest na słabszej pozycji - ale nie wtedy, gdy jest na silniejszej pozycji.
Podkreśla to znaczenie nie tylko płci i kombinacji płci, ale także względnej siły przy stole negocjacyjnym. Związek między rynkiem pracy a różnicami w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn może być następujący: ponieważ menedżerowie i szefowie są zazwyczaj mężczyznami (co czyni ich silniejszą stroną w negocjacjach), kobiety rzadziej proszą o podwyżkę lub awans niż ich koledzy.
A kiedy kobiety proszą, proszą o mniej, co z kolei przyczynia się do pogłębiania różnic w wynagrodzeniach.
Nasz następny krok jest więc jasny: musimy zrozumieć źródła tego efektu interakcji płci na ustawienia negocjacyjne i dowiedzieć się, jak go przezwyciężyć.
Ten artykuł opublikowany na Aeon jest dostępny na licencji Creative Commons. Artykuł został przetłumaczony z języka angielskiego przez Gabrielę Fialovą.
Wszystkie artykuły autorki/autora