W izolacji z agresorem. Kwarantanna może nasilać przemoc domową

Przemoc domowa
Pavel Houdek
| 27.9.2023
W izolacji z agresorem. Kwarantanna może nasilać przemoc domową
Zdroj: Shutterstock

Minęło osiem miesięcy, odkąd po raz pierwszy opublikowaliśmy ten artykuł. Dziś wiemy na pewno: sytuacja osób mieszkających w gospodarstwie domowym ze sprawcą przemocy radykalnie się pogarsza podczas lockdownu. Co robić i gdzie szukać pomocy?

W swoim życiu rozmawiałem z wieloma ofiarami przemocy domowej ze względu na moją pracę. Zdecydowaną większość z nich stanowiły kobiety. Wiele z nich wątpiło, że to, co się z nimi dzieje, jest przemocą domową. Uważały, że agresor "nie robi im nic (przestępczego)", że "tylko" je obraża, wyśmiewa lub zmusza do zrobienia czegoś.

Do ciągłej presji psychicznej często dochodzi przemoc ekonomiczna. Agresor uniemożliwia kobiecie zarządzanie finansami, kontroluje jej wydatki do ostatniego grosza i oczywiście sam nie podlega żadnej kontroli. Bardzo częstym przejawem przemocy domowej jest stopniowa izolacja społeczna, w której agresor uniemożliwia kobiecie kontakty towarzyskie z przyjaciółmi i rodziną, kontroluje lub zabrania jej telefonu, poczty elektronicznej i innych form komunikacji.

Prawo i przemoc domowa

Przemoc domowa jest przestępstwem - znęcaniem się nad osobą mieszkającą we wspólnym domu. Charakteryzuje się złym traktowaniem (w sensie prawnym złe traktowanie osoby, charakteryzujące się wyższym stopniem surowości i bezduszności oraz pewną trwałością, które jest doświadczane przez tę osobę jako poważna trudność) i dzieleniem wspólnego mieszkania (niezależnie od jego formy lub tytułu prawnego).

Jeśli chodzi o przemoc fizyczną, nie musi to być wyraźnie brutalna forma, chociaż przychodzi mi na myśl wiele przypadków, w których przemoc domowa z czasem osiągnęła skrajną brutalność. Może to być również popychanie lub policzkowanie, przemoc, która nie pozostawia żadnych fizycznych konsekwencji. Ofiara może nie mieć ani jednego siniaka, a mimo to doświadcza przemocy domowej w najczystszej postaci.

Absolutnie podstawową cechą przemocy domowej jest to, że jest ona jednostronna. Fakt, że między partnerami dochodzi do gwałtownych kłótni, w tym przekleństw, nie oznacza, że jest to przemoc domowa. Przemoc domowa jest również specyficzna, ponieważ trwa przez długi czas. Lata, a nawet dekady nie są wyjątkiem. Prawdopodobnie najczęstszym pytaniem zadawanym przez laików jest: dlaczego, u licha, go nie zostawiła?

Sprawcy przemocy domowej są doskonałymi manipulatorami

W fachowym języku nazywa się to dynamiką przemocy domowej. Zasadniczo chodzi o to, że sprawca nie jest agresywny przez cały czas i każdego dnia, ale jego ataki przychodzą falami. W międzyczasie okazuje skruchę, staje się wspaniałym i uważnym partnerem, obsypuje żonę prezentami, przeprasza i obiecuje, że to się więcej nie powtórzy.

Taki obraz oprawcy zapamiętała maltretowana kobieta. Gdyby ten okres przejściowy nie istniał, przemoc domowa również by nie istniała. Z mężczyzną, który od początku związku był tylko podły, prawdopodobnie nie byłoby nikogo. Ze wspaniałym partnerem, który "ma swoje wady" i "czasami wybucha", znacznie trudniej jest zerwać. Po prostu po okresie spokoju przychodzi faza napięcia. Nadchodzi przemoc. Kobieta stara się powstrzymać fazę przemocy, ulega partnerowi, ale bez względu na to, co robi, przemoc powraca.

Gdzie szukać pomocy w okresie kwarantanny?

PROFEM

Doradztwo na czacie 🔹

Dostępne w każdy poniedziałek od 9:00 do 12:00 i środę od 16:00 do 19:00.

Poradnictwo online 🔹

Napisz w dowolnym momencie, otrzymasz odpowiedź w ciągu 10 dni roboczych.

Infolinia prawna 🔹

Prawnicy są dostępni w każdy wtorek od 9:00 do 12:00 i środę od 17:30 do 20:30 pod numerem 608 222 277.

Linia telefoniczna dla pracowników socjalnych 🔹

Dostępna w każdy dzień roboczy od 9:00 do 15:00 pod numerem 608 222 277.

Facebook 🔹

W każdy dzień roboczy od 9:00 do 15:00.

CENTRUM ROSA

Linia telefoniczna 🔹 Linia telefoniczna 🔹

Codziennie od 9:00 do 18:00 pod numerem 739 709 764 lub 602 246 102.

BIAŁY KRĄG BEZPIECZEŃSTWA

Linia telefoniczna non stop 116 006 🔹

E-mail 🔹 Każdy dzień roboczy 🔹 bkb.ostrava@bkb.cz

PERSEFONA

Bezpłatne doradztwo w Brnie

tel. 737 834 345, 545 245 996

mail 🔹 poradna@persefona.cz

Zarezerwowane dla sprawców przemocy w bliskich związkach tel. 731 442 731 i e-mail bezpecnesouziti@persefona.cz

🔹 www.persefona.cz 🔹

Sprawcy przemocy domowej są zazwyczaj doskonałymi manipulatorami, nie tylko w domu, ale także na zewnątrz. Często są popularni w społeczności, są wzorowymi członkami społeczności i odnoszą sukcesy w pracy. Sąsiedzi ich lubią i trudno im uwierzyć, że są zdolni do takich rzeczy. Kobieta jest wtedy w stanie przekonać gwałcicieli, że przemoc jest w rzeczywistości jej winą. Gdyby tylko była trochę milsza i bardziej pomocna, gdyby tylko zachowywała się tak i tak... Kobieta dotknięta przemocą próbuje zmienić siebie, zamiast opuścić gwałciciela.

Jeśli kobieta ma dzieci z oprawcą, odejście jest jeszcze trudniejsze. Sprawca przemocy domowej używa ich jako broni, a w połączeniu z przemocą ekonomiczną i społeczną jest to niemal idealna pułapka. Jeśli kobieta nie ma wystarczającej ilości własnych pieniędzy i przyzwoitej pracy, nie ma innego wyjścia, jak tylko opuścić swojego oprawcę. Sprawca wie o tym i podkreśla to... Jeśli kobieta zdecyduje się odejść, zazwyczaj zabiera ze sobą tylko niezbędne rzeczy i staje w obliczu bardzo niepewnej przyszłości.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli sama doświadczasz przemocy domowej, skontaktuj się ze specjalistyczną organizacją lub, w przypadku bezpośrednich gróźb, z policją. Możesz również skontaktować się z organizacjami pomocowymi anonimowo i bez zobowiązań. Udzielą one nie tylko pomocy psychologicznej. Opracują z Tobą plan bezpieczeństwa, doradzą w sprawie działań prawnych i mogą zorganizować inne usługi, takie jak schroniska z tajnym adresem itp.

Jednak o wiele częściej zdarza się, że w sytuacji przemocy domowej występujesz jako osoba trzecia. Osoba atakowana to Twój przyjaciel, siostra lub kolega, a Ty nie wiesz, jak jej pomóc. Szczerze mówiąc, nie możesz. Ona może pomóc tylko sobie. Ale możesz być przy niej. Wysłuchaj jej, ale nie oceniaj. Nie pytaj, dlaczego jeszcze nie odeszła. Zaoferuj pomoc, udziel informacji i kontaktów, ale nie narzucaj się. Bądź cierpliwy. Jeśli nie wiesz, co zrobić, lub jeśli sytuacja jest dla Ciebie trudna, możesz zadzwonić do poniższych osób kontaktowych, które chętnie omówią z Tobą sytuację.

Osobną kwestią jest wezwanie policji, która dysponuje dobrymi narzędziami do radzenia sobie z sytuacją. Jeśli uznają, że jest to przemoc domowa (mają do tego specjalną metodologię diagnostyczną), mogą natychmiast eksmitować agresora z mieszkania na dziesięć dni, niezależnie od tego, czyje jest to mieszkanie i kto je wynajmuje. Agresor zabiera swoje rzeczy osobiste pod nadzorem policji, oddaje klucze i nie może wrócić do mieszkania przez dziesięć dni pod groźbą sankcji. Policja przekazuje również dane kontaktowe ofiary do centrum interwencyjnego, które pomoże ofierze w dalszych krokach.

Bez dyskusji należy oczywiście wezwać policję w przypadku bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia. W innych przypadkach wezwanie jej wbrew woli danej osoby może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego, podobnie jak każda "pomoc", której ona nie chce. Łatwo obróci się to przeciwko tobie i nie usłyszysz o dalszej przemocy.

Co więcej, jeśli pomagasz komuś wbrew jego woli, odbierasz mu kompetencje do samodzielnego podejmowania decyzji i działania. Tak właśnie robi gwałciciel... Najważniejszą rzeczą między tobą a kobietą, o której mowa, jest zaufanie. Tylko w ten sposób można zrobić małe kroki w kierunku rozwiązania. Zwykle jest to trudne i zajmuje dużo czasu. Usłyszysz przeprosiny agresora, usłyszysz samooskarżenia. Jeśli uda ci się poczynić postępy, będzie to system dwóch kroków do przodu i jednego do tyłu. To frustrujące. Ale jeśli ciebie przy niej nie ma, to kto ma być?

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz