Jest tylko jedno małżeństwo. Totalitarne dyktatury starają się kontrolować język, mówi Benda

Czeska rodzinaKonwencja stambulskaMałżeństwo dla wszystkichPolitykaPrawo i małżeństwoRówne prawaTransformacja rodziny
Dominika Perlínová
| 10.1.2024
Jest tylko jedno małżeństwo. Totalitarne dyktatury starają się kontrolować język, mówi Benda
Zdroj: Shutterstock

Pięćdziesięciu posłów z KDU-ČSL, ODS, ANO i TOP 09 przedstawiło pod koniec lipca propozycję zmiany Karty Podstawowych Praw Człowieka i Wolności. Chcą, aby małżeństwo zostało zdefiniowane jako związek kobiety i mężczyzny. Marek Benda (ODS), jeden ze sponsorów projektu, powiedział Heroine w wywiadzie, że nie wie, czy ustawa komukolwiek pomoże. Nie chcę prowadzić wojny kulturowej, ale jeśli druga strona ma taką potrzebę, to oczywiście jestem na to gotowy".

Redakcja Heroine.cz wielokrotnie kontaktowała się z poszczególnymi osobami, które złożyły wniosek, ale bezskutecznie. "Nie chcę tego komentować. Nie zorganizowaliśmy nawet konferencji prasowej, nie chcemy teraz podkreślać tego tematu" - powiedział przez telefon Marek Výborný (KDU-ČSL), autor projektu. Projektodawcy zgadzają się, że jest to jedynie reakcja na projekt ustawy o małżeństwie dla wszystkich.

Propozycja ta została już złożona przez posłów w poprzedniej kadencji parlamentu, ale podobnie jak jej kontrpropozycja, zdołała przejść tylko pierwsze czytanie. Tym razem sponsorzy rozszerzyli uzasadnienie wniosku, argumentując go cytatami z badań naukowych. Jednak, jak dowiedział się Deník N, badania te brzmią odwrotnie do tego, co twierdzi uzasadnienie, a autorzy kilku z nich sprzeciwili się wykorzystaniu ich badań przez czeskich ustawodawców.

Wraz z Markiem Výborným (KDU-ČSL) lub Vlastimilem Válkiem (TOP 09) proponują Państwo wpisanie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny do Karty Podstawowych Praw Człowieka i Wolności. Dlaczego? Komu pomoże to prawo?

Proponujemy tę zmianę, aby powstrzymać niepotrzebną wojnę kulturową o słowo małżeństwo. To jest jego główne znaczenie. Jeśli spojrzeć na umowę koalicyjną, mówi ona, że musimy zrównać związki partnerskie z małżeństwami we wszystkich obszarach, w których jest to właściwe i możliwe. Jednak temat tak zwanego małżeństwa dla wszystkich, które oczywiście nie jest małżeństwem dla wszystkich, został tutaj podniesiony, został ponownie podniesiony przez stowarzyszenia, które za nim stoją. Uważam to za próbę nazwania rzeczy inaczej. Wszyscy zawsze wiedzieliśmy, nasze babcie wiedziały, nasze prababcie wiedziały od tysiącleci, że małżeństwo to związek mężczyzny i kobiety. Udawanie, że może to być cokolwiek innego, wydaje mi się całkowicie nieadekwatne i dlatego proponuję poprawkę do konstytucji.

Uzasadnienie projektu ustawy przytacza badania, które mówią, że dzieci lepiej rozwijają się w małżeństwie niż wychowywane tylko przez jednego rodzica lub w niestabilnym związku. A jednak chcecie ograniczyć małżeństwo do mężczyzny i kobiety. Gdyby partnerzy tej samej płci mogli zawierać małżeństwa, czy nie prowadziłoby to do większej ochrony dzieci, które z nimi dorastają?

Nie wiem, czy ochrona dzieci byłaby większa, gdyby ci ludzie mogli zawierać małżeństwa. Dziś mogą brać ślub, tylko nazywa się to inaczej. Nie ufam zbytnio badaniom, zwłaszcza badaniom dotyczącym związków partnerskich, ponieważ ich czas trwania w historii jest wciąż zbyt krótki, aby traktować je dramatycznie poważnie.

Nikt nie analizuje szczegółowo raportów

Dlaczego więc cytujesz je w uzasadnieniu?

Uzasadnienie cytuje z jednego z badań jego ideę otwierającą, z którą pani następnie się nie zgadza. Pomysł jest znany, więc go zacytowaliśmy.

Czy to prawda, że zaczerpnęliście tekst z Alliance for the Family?

Nie mam pojęcia. Tekst ułożył Marek Výborný lub ludzie z jego otoczenia. Przeczytałem go i podpisałem. Szczerze mówiąc, nikt z nas nie studiował szczegółowo uzasadnienia. Jeśli ktoś myśli, że uzasadnienie jest głównym dziełem ustawodawców, to myślę, że się myli.

Myślę, że każdy przeciętny człowiek, jeśli zapytasz go, czym jest małżeństwo, powie ci, że jest to związek mężczyzny i kobiety.

Twierdzisz, że istnieją konwencje, których nie można zmienić, a zatem zmiana ta musi zostać zapisana w konstytucji. Jednak większość czeskich mężczyzn i kobiet, zgodnie z długoterminowymi badaniami, uważa, że osoby tej samej płci powinny mieć możliwość zawierania małżeństw. Czy nie jest więc paradoksem, że próbujecie zapisać coś, czego nie chce większość społeczeństwa?

Nie sądzę. Myślę, że każdy przeciętny człowiek, jeśli zapytasz go, czym jest małżeństwo, powie ci, że jest to związek mężczyzny i kobiety. Czeskie społeczeństwo jest tolerancyjne i uważa, że nawet pary tej samej płci powinny mieć prawo do życia w jakimś związku. Ktoś wymyślił propagandową nazwę "małżeństwo dla wszystkich", które oczywiście nie jest małżeństwem dla wszystkich, ponieważ wszystkie inne ograniczenia dotyczące małżeństwa nałożone przez tradycję, kodeks cywilny lub kodeks karny pozostają. Na przykład nie można poślubić przodków i potomków, nie można poślubić więcej niż jednej osoby i tak dalej. Myślę, że tolerancja czeskiego społeczeństwa nie polega na gotowości do zmiany języka.

Jakie są szanse na zmianę konstytucji?

Zapytany przez Heroine, prawnik konstytucyjny Jan Kysela wyjaśnił, że posłowie wydają się nie oczekiwać, że wniosek o zmianę konstytucji zostanie przyjęty, dlatego nie komunikują się z mediami i dlatego raport wyjaśniający nie jest zbyt dobrej jakości. "Kiedy próbujesz zmienić porządek prawny, musisz udokumentować, dlaczego właściwie go zmieniasz, jaki cel chcesz osiągnąć. Ale w tym przypadku jest to wyłącznie kwestia wartości lub opinii. To gest polityczny, ponieważ ich wyborcy oczekują, że nie będą milczeć, gdy druga strona działa" - mówi.

Karta Podstawowych Praw i Wolności jest częścią czeskiego porządku konstytucyjnego i wyraża relacje między obywatelem a państwem. Od czasu jej przyjęcia w 1991 r. została zmieniona tylko dwa razy. Po raz pierwszy, gdy okres tymczasowego aresztowania został przedłużony z 24 do 48 godzin, a po raz drugi, gdy dodano prawo do obrony koniecznej z użyciem broni. Konstytucja Republiki Czeskiej była nowelizowana łącznie osiem razy.

Należymy do Zachodu, na przykład pod Polską

Jesteście częścią koalicji rządowej, która startowała pod hasłem "Należymy do Zachodu". Ale ten konstytucyjny układ obowiązuje głównie w krajach na wschód od nas, czyli w Rosji czy na Węgrzech. Z kolei Ukraina proponuje obecnie wprowadzenie małżeństw osób tej samej płci. Czy nie byłoby więc po prostu...

Bądźmy sprawiedliwi. Nie tylko Węgry i Rosja mogą być cytowane.

Na przykład redakcja wielokrotnie umawiała się na wywiad z Alešem Juchelką (ANO), ale poseł wielokrotnie nie odbierał telefonu w uzgodnionym terminie, a następnie wysyłał SMS-y, że musi udać się na pogotowie. Zaproponował więc inny termin, ale i w tym przypadku nie odebrał telefonu. Minister pracy i spraw społecznych Marian Jurečka (KDU-ČSL), który poparł wniosek, powiedział, że nie ma czasu przez kilka tygodni, podczas gdy inny ze sponsorów, minister zdrowia Vlastimil Válek (TOP 09), odpisał, że jest na wakacjach.

Dyskusja dot. artykułu

Nikt nie dodał jeszcze komentarza do dyskusji

Zostaw komentarz