Jedna na dziesięć czeskich kobiet doświadcza gwałtu. Jednak tylko minimalna liczba spraw trafia do sądów: co więcej, sprawcy zazwyczaj kończą z wyrokiem w zawieszeniu. Redaktorzy heroine.cz połączyli siły z Konsent, aby skupić się na temacie przemocy seksualnej przed wyborami do Senatu. Co kandydaci chcą zrobić, aby zmienić definicję gwałtu w czeskim systemie prawnym? A jak obecną sytuację postrzegają eksperci zajmujący się gwałtem od dłuższego czasu? Przeczytaj ich odpowiedzi w ankiecie.
Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym, gwałt jest uzależniony od groźby fizycznego lub psychicznego przymusu lub bezbronności ofiary. Tym samym czeskie prawo w ogóle nie zajmuje się podstawowym aspektem wszystkich relacji seksualnych, jakim jest dobrowolna zgoda. Brak zgody został już uwzględniony w prawnej definicji gwałtu w wielu krajach europejskich, w tym w Danii, Wielkiej Brytanii i Niemczech. W Republice Czeskiej wciąż jednak brakuje wyraźnego sygnału społecznego, który pomógłby rozwiązać problem gwałtu i zapobiec mu.
Konsent skontaktował się ze 140 kandydatami, którzy w przyszłym tygodniu będą ubiegać się o miejsce w wyższej izbie parlamentu. Jak postrzegasz obecną definicję gwałtu w czeskim systemie prawnym? Co byś zrobił, aby ją zmienić?
Na ankietę odpowiedziało łącznie 56 kandydatów, 36 mężczyzn i 20 kobiet. Poglądy dwóch z nich dla każdej silnej partii politycznej można przeczytać na stronie heroine.cz. Redaktorzy heroine.cz dodali komentarze trzech ekspertek, w tym prawniczki Lucie Hrdá, poręczycielki prawnej Centrum proFem dla ofiar przemocy domowej i seksualnej Veroniki Ježkovej i psycholog policyjnej Ludmiły Čírtkovej.
Pełny zakres ankiety można znaleźć na stronie internetowej Konsent, która od 2021 r. współpracuje z Amnesty International w celu zmiany prawa.
Tomas Czernin
kandydat na posła TOP 09, Jičín
Uważam gwałt za najbardziej haniebny i tchórzliwy czyn, który zasługuje na najwyższą karę. Uważam, że absolutnie konieczna jest zmiana definicji tego przestępstwa, w tym fakt, że każdy stosunek seksualny odbyty bez zgody wszystkich zaangażowanych osób musi być uznany za gwałt. Oczywiście poprę każdą inicjatywę prawną w tym zakresie.
Wzajemna zgoda jest wymagana przez europejską dyrektywę w sprawie przemocy wobec kobiet, którą prawdopodobnie powinniśmy wkrótce omówić. Chcę szczegółowo zapoznać się z tym materiałem. Osobiście uważam, że tytuł tego standardu jest nieco mylący, ponieważ przemoc nie musi dotyczyć wyłącznie kobiet.
Jiří Růžička
kandydat na posła TOP 09, Praga 6
To bardzo delikatna i poważna kwestia. Zdaję sobie sprawę z wrażliwości, jaka wiąże się z obecnym brzmieniem ustawy, dlatego jako senator przede wszystkim skonsultowałbym się z ekspertami, jakie odpowiednie zmiany w ustawie byłyby właściwe. Na podstawie takiej ekspertyzy poparłbym nowelizację ustawy.
Hana Kordová Marvanová
kandydatka do ODS, Praga 11
Jako prawnik śledzę tę kwestię od dłuższego czasu i zajmuję się również przypadkami przemocy seksualnej i domowej. Dlatego oczywiście popieram niezbędne zmiany w definicji gwałtu w kodeksie karnym. Jeśli będę miał na to wpływ (jeśli zostanę wybrany do Senatu), możemy uzgodnić współpracę i z pewnością poprę niezbędne zmiany.
Zdeněk Nytra
Kandydat ODS, Ostrawa-miasto
Zdaję sobie sprawę z powagi problemu, dlatego jestem gotowy do dyskusji na temat "definicji gwałtu". Podane przez Pana powody(pełny tekst ankiety można znaleźć na stronie Konsent - red.) są istotne i powinny posłużyć do poważnej refleksji i rozważań. Widzę jednak również potrzebę przedyskutowania konkretnej formy "braku zgody". Więc tak, jestem gotów poprzeć przydatną zmianę definicji w kodeksie karnym, ale taką, która nie przesunie kwestii, której nie kwestionuję, na drugą stronę.
Martin Kákona
kandydat Piratów, Tabor
Piraci od dawna proponują zmiany w prawie w tym kierunku. Osobiście dodałbym, że zmiana prawa nie wystarczy. Oprócz zmiany prawa potrzebna jest również edukacja. Ludzie nie czytają prawa, dlatego prawo musi do nich docierać w inny sposób. UE wspiera krajowe plany działania przeciwko przemocy domowej i seksualnej i uważam, że jest to ważny i właściwy kierunek.
Marta Martinová
kandydatka Piratów, Jičín
Jestem zdecydowanie za redefinicją. Seks bez zgody jest gwałtem: szczerze mówiąc, nie rozumiem, że może być jakakolwiek dyskusja na temat konieczności tej redefinicji. Zmiana w czeskim ustawodawstwie jest konieczna i potrzebna. Przeraża mnie bagatelizowanie przemocy seksualnej na poziomie politycznym i społecznym; przeraża mnie fakt, że jedna na dziesięć kobiet doświadczy gwałtu, a tylko jedna na dwadzieścia zgłosi przestępstwo. Nie rozumiem sprzeciwu wobec konieczności udowadniania zgody za pomocą formularza lub aplikacji. Zgoda jest zawsze odwołalna, nawet podczas samego seksu. Żaden podpis nie zagwarantuje, że do gwałtu nie dojdzie. Ale już w przedszkolu nauczyliśmy się rozpoznawać, że robię drugiej osobie coś, co w najlepszym wypadku jej nie interesuje. Myślę, że trudno jest wiedzieć, czy druga osoba zgadza się na seks.
Jak widzą to eksperci:
Lucie Hrdá
adwokat specjalizujący się w prawie rodzinnym, przemocy domowej i seksualnej
Jak postrzegasz obecną definicję gwałtu w czeskim systemie prawnym? Czy chciałbyś, aby została ona zmieniona i w jaki konkretny sposób? Dlaczego?
Uważam, że obecna regulacja gwałtu jest przestarzała - w końcu opiera się na przepisach sprzed ponad 70 lat. Uważam jednak, że samo dodanie zachowania o charakterze seksualnym do przestępstwa, pomimo dezaprobaty ofiary lub ofiary, nie jest wystarczające, a taka regulacja jest tylko częściowa. Całościowa koncepcja karania przemocy seksualnej powinna zostać zmieniona poprzez odpowiednie połączenie przestępstw zmuszania seksualnego, zgwałcenia i wykorzystywania seksualnego, z uwzględnieniem aktualnej wiedzy z praktyki wiktymologicznej.
Przykładowo, uważam za niezbędne istnienie ustawowego zgwałcenia, tj. zgwałcenia dziecka na tej podstawie, że ze względu na swój wiek dziecko po prostu nie jest w stanie wyrazić zgody na zachowania o charakterze seksualnym, czy też możliwość stosowania przestępstwa wykorzystania seksualnego jedynie z klauzulą Romea i Julii. Oznacza to, że to uprzywilejowane przestępstwo, które gwarantuje sprawcy niższy wyrok, będzie miało zastosowanie tylko wtedy, gdy istnieje niewielka różnica wieku między sprawcą a ofiarą, co obecnie z pewnością nie ma miejsca. Pomogłoby to również ujednolicić okres przedawnienia i dodać przymus seksualny do przestępstw, w przypadku których ofiara jest automatycznie uprawniona do reprezentacji przez prawnika na koszt państwa.
Pavla Löwenthal
kandydatka do KDU-ČSL, Bruntál
Kwestie, które opisujesz poniżej, są bardzo niepokojące i zasługują na zmiany, które opisujesz. Od dawna obserwuję, że nasz system prawny jest skonstruowany w sposób niekorzystny dla ofiar gwałtu i chroni potencjalnych gwałcicieli. Zdecydowanie opowiadam się za poprawą definicji gwałtu, a także za zaostrzeniem potencjalnych kar dla tych, którzy dopuszczają się takiej przemocy. Istnieje również potrzeba większej edukacji i debaty publicznej w tej dziedzinie. Uważam za absolutnie społecznie niedopuszczalne, że często sugeruje się, że "ofiara" powinna zachowywać się w taki sposób, aby swoim "nieodpowiednim" zachowaniem sama nie prowokowała potencjalnego gwałciciela.
Eva Rajchmanová
kandydatka KDU-ČSL, Hodonín
Podczas pełnienia funkcji burmistrza spotkałam się również z przemocą domową. Dużym problemem jest to, że przypadki te często nie są zgłaszane z powodu wstydu i niskiej wykonalności ukarania sprawcy. Wiem, jak trudna jest to sytuacja dla ofiar. Jestem zwolennikiem zmiany definicji gwałtu i poparłbym jej korektę. W roli senatora poznałbym więcej danych na ten temat, a także zainspirowałbym się rozwiązaniami w innych krajach.
Jan Horník
kandydat na STAN, Karlowe Wary
Twoje stwierdzenie nie jest do końca prawdziwe. Policja bada nawet zgłoszone przypadki gwałtu, w których nie ma oczywistych oznak przemocy, jest to kwestia udowodnienia faktów możliwego przestępstwa gwałtu lub usiłowania gwałtu. Zgodnie z informacjami z Izby Gmin, Ministerstwo Sprawiedliwości rozpoczyna dyskusję na temat możliwej redefinicji przestępstwa gwałtu w naszym kodeksie karnym. Obecnie nie jest planowana żadna nowelizacja. Poprę ewentualną rekodyfikację, ale uważam, że mógłby to być model podobny do szwedzkiego, gdzie do udowodnienia sprawy wymagana jest zgoda partnera, najlepiej na piśmie.
Michal Malacka
kandydat do STAN, Ołomuniec
W ciągu ostatnich pięciu lat miałem okazję współprowadzić dwa europejskie projekty mające na celu wzmocnienie praw ofiar przestępstw. Projekty te i zespół, który nad nimi pracował, znacząco wpłynęły na moje poglądy. Jeśli spojrzymy na niemieckie prawo w tym zakresie, tj. kodeks karny i jego § 177 Sexueller Übergriff; sexuelle Nötigung; Vergewaltigung (pełny tekst ustawy tutaj, red.), to jasne jest, że nasi niemieccy sąsiedzi poradzili sobie z tą kwestią w sposób zadowalający. Dla mnie ta konstrukcja jest udaną adaptacją.
Twoje pytanie jest ważne, wiąże się z wysokimi wymaganiami wobec psychologii, kryminalistyki, policji i sądownictwa, ale także jest to kwestia, która została już rozwiązana w wielu krajach. Co więcej, sama UE ma tendencję do wprowadzania surowych przepisów w tym kontekście. Ważna w tym względzie jest ocena samych przejawów zgody, braku zgody i zgody, która powinna być wymagana do czynności seksualnych w niekwestionowanej formie, ponieważ brak oporu fizycznego nie może być uznany za zgodę na sam akt. Co więcej, zgoda powinna być odwołalna w dowolnym momencie, przez każdego z partnerów, przed lub w trakcie aktu seksualnego. Jednak samo dobre ustawodawstwo nie wystarczy, ważna jest zmiana systemu jako całości i jego późniejsze wdrożenie.
Jak widzą to eksperci:
Veronika Ježková
Ekspert prawny proFem o.p.s., Centrum dla Ofiar Przemocy Domowej i Seksualnej
Jak postrzega Pani obecną definicję gwałtu w czeskim systemie prawnym?
W praktyce sądom trudno jest objąć obecną definicją przestępstwa zgwałcenia sytuacje, w których ofiara z różnych powodów "zastyga" i nie jest w stanie się bronić. Jednocześnie niemożność obrony nie wynika z fizycznego upośledzenia ofiary, ale jest jej reakcją psychiczną. Są to sytuacje, do których odnosi się wniosek.
Czy chciałbyś, aby została ona zmieniona i w jaki konkretny sposób? Dlaczego?
Jeśli koncepcja definicji przestępstwa zgwałcenia ma zostać zmieniona, uważam, że jedyną właściwą definicją jest ta oparta na braku zgody ofiary. Taka też była koncepcja propozycji z 2017 r., gdy publikowaliśmy Just Yes is Yes - przestępstwo zgwałcenia w świetle Konwencji Stambulskiej. Już wtedy wskazywałem, że czeska definicja przestępstwa zgwałcenia nie do końca odzwierciedla nowoczesne podejście prawne do tego rodzaju czynu zabronionego i wymaga zmiany; w tym kontekście podkreślano ustawodawstwo niemieckie lub belgijskie. Inna opcja nie wydaje mi się zbyt szczęśliwa.
Propozycja odzwierciedla również fakt, że w obecnej teorii i praktyce prawnej coraz częściej odchodzi się od konceptualizacji gwałtu jako wymuszonego stosunku seksualnego i zastępuje się go pojęciem stosunku seksualnego bez zgody. Oparcie definicji zgwałcenia na braku dobrowolnej zgody jest zalecane państwom-stronom m.in. przez Komitet ONZ ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet w Zaleceniu Ogólnym nr 35 z 2017 roku. Podobne przesłanie zostało również wysłane do państw w decyzji ETPC w sprawie M.C. przeciwko Bułgarii z dnia 4 grudnia 2003 r., nr 39272/98, w której stwierdzono, że państwa-strony mają szeroki margines oceny w odniesieniu do karnej definicji zgwałcenia, ale muszą zapewnić, aby dochodzenie w sprawie zgwałcenia koncentrowało się na kwestii stosunku seksualnego bez zgody, a nie na kwestiach związanych z użyciem siły lub przezwyciężeniem oporu.
Warto zauważyć, że wiele krajów europejskich (np. Dania, Niemcy, Belgia, Wielka Brytania, Irlandia i Szwecja) w ostatnich latach zmieniło definicję gwałtu na opartą na braku zgody. Propozycja zmiany definicji zgwałcenia została również przedstawiona przez słowackie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Obecna inicjatywa legislacyjna Komisji Europejskiej również ma na celu oparcie definicji zgwałcenia na braku zgody. Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zwalczania przemocy wobec kobiet i przemocy domowej w art. 5 ust. 1 wymaga od państw członkowskich zapewnienia, że stosunek seksualny bez zgody (z kobietą) jest przestępstwem.
Przedefiniowanie przestępstwa gwałtu nie tylko spełniłoby zobowiązania nałożone na nas przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, ale także pasowałoby do sytuacji, które nie są jeszcze objęte naszym systemem prawnym, niezależnie od tego, jak powszechny może być wzorzec niekonsensualnego stosunku seksualnego.
Petr Pavlik
kandydat do ČSSD, Praga 6
Jako ktoś, kto zawodowo zajmuje się kwestiami płci i wykłada na jedynym w Czechach kierunku gender studies, jestem oczywiście za zmianą definicji. Wczoraj było już za późno.
Dana Vahalová
Kandydatka do ČSSD, Nowy Jiczyn
Często byłam aktywnie zaangażowana w kwestię przemocy seksualnej, przemocy w ogóle, a w szczególności przemocy domowej. Wraz z moimi kolegami zajmowałem się również ramami prawnymi eksmisji osoby stosującej przemoc z domu jako środkiem wstępnym sądu. Obecnie współpracuję z inicjatywą i fundacją, której zadaniem jest nie tylko pomoc ofiarom przemocy seksualnej, ale przede wszystkim edukacja prowadząca do zapobiegania agresji seksualnej. Zdecydowanie zamierzam nadal zajmować się tą kwestią i włączę się w dyskusje toczące się obecnie w Parlamencie. Zamierzam wspierać zmiany, które doprowadzą do lepszego wyjaśnienia tego przestępstwa, a przede wszystkim pomocy ofiarom. Jeśli uda mi się wejść do Senatu, będę kontynuował tę działalność na poziomie legislacyjnym.
Tomas Hudecek
niezależny kandydat, Praga 11
Nie jestem biegły w tej kwestii (co przy dzisiejszej technologii informatycznej jest często kwestią godzin, a nie dni). To co piszesz jest rozsądne i nie powinienem mieć z tym problemu. Nie chciałbym jednak zamieniać tego w kampanię wyborczą, jestem zadowolony z bieżących kwestii, w których jestem albo wykształcony, albo bardzo doświadczony (ekonomia, zdrowie i sport, macierzyństwo i porodówki). W Senacie - jeśli to w ogóle możliwe - proszę, spotkajmy się. Zgadzam się, że gwałt to nie tylko przemoc, ale także przełamywanie sprzeciwu.
Jak widzą to eksperci:
Ludmila Čírtková
Psycholog sądowy i biegły sądowy
Jak postrzegasz obecną definicję gwałtu w czeskim systemie prawnym? Czy chciałbyś, aby została ona zmieniona i w jaki konkretny sposób? Dlaczego?
Moim zdaniem obecna definicja spełniła swoje zadanie, ponieważ jest dostosowana do stereotypu tak zwanego prawdziwego gwałtu, w którym sprawcą jest obcy mężczyzna, który używa brutalnej siły lub groźby użycia takiej siły, aby zawładnąć ofiarą. Badania, ale także statystyki przestępczości pokazują, że rzeczywistość wiktymizacji jest inna. Większość gwałtów ma miejsce między osobami, które się znają. Mówimy o gwałtach w związku, które mają inną dynamikę. Ofiary są zaskoczone, nie mogą podjąć szybkiej, energicznej obrony. Zastygają w bezruchu, co jest biologicznie uwarunkowaną reakcją kryzysową znaną jako stupor dysocjacyjny. Wiele osób błędnie uważa, że bycie zgwałconym przez nieznajomego powoduje u ofiar większą traumę niż bycie zgwałconym przez byłego chłopaka, zalotnika lub kolegę z pracy. Nie jest to jednak zgodne z profesjonalną wiedzą wiktymologiczną. Nawet gwałty w związku mogą prowadzić do poważnej traumy psychologicznej, która na długo odciska piętno na życiu ofiary. Ponadto gwałty w związkach wiążą się z wyraźniejszą wtórną wiktymizacją, tj. tendencją do obwiniania ofiary, oczerniania jej i ogólnego problematyzowania. Są to wystarczająco przekonujące powody, aby zaktualizować fakty dotyczące gwałtu do współczesnych warunków, tj. do współczesnych form przemocy seksualnej. Osobiście jestem skłonny dodać do definicji, że gwałt to także seks bez zgody. Chodzi bowiem o szacunek dla drugiej osoby. Chodzi o tworzenie norm, czyli tego, co społeczeństwo chce, a czego nie chce tolerować w relacjach między ludźmi.
Radka Loučková Kotasová
kandydatka ANO, Liberec
Zgadzam się, że obecne przepisy są niewystarczające i muszą zostać znacząco zmienione. Powinno ono w znacznie większym stopniu chronić ofiary, ale w idealnym przypadku również zniechęcać do podobnych czynów. Ważne jest również stworzenie środowiska prawnego, w którym ofiary nie będą bały się zgłaszać takich rzeczy. Obecnie dzieje się tak bardzo często. Dzieje się tak ze strachu, z powodu pewnej stygmatyzacji w społeczeństwie, ale także z powodu świadomości, że takie rzeczy często trudno jednoznacznie udowodnić, a sprawca często uchodzi bezkarnie. Uważam, że należy również mówić o zwiększeniu wymiaru kary, a przynajmniej dolnej granicy wymiaru kary. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że jest to temat niezwykle drażliwy, a powstały projekt nowelizacji musi być przede wszystkim przedyskutowany z ekspertami i prawnikami.
Petr Nedvedický
/zdjęcie niedostępne/ kandydat ANO, Ústí nad Labem
Jestem ogólnie przeciwny przemocy, ale obawiam się, że sama zmiana definicji w prawie jej nie ograniczy. W końcu przemocy nie ograniczała nawet groźba kary śmierci w czasach, gdy obowiązywała tu kara bezwzględna. Co więcej, Twoja definicja może być nadużywana, jeśli kobieta chce zemścić się na swoim partnerze. Jakie rozwiązanie proponujesz dla takiego przypadku? Moim zdaniem ta sprawa zasługuje na dalszą analizę w oparciu o fachowo przemyślane argumenty. Powinni być w nią zaangażowani prawnicy, psychologowie, pracownicy socjalni i inni eksperci. Jeden sondaż wśród kandydatów do Senatu nie pomoże.
Eva Chromcova
Kandydatka SPD, Karlowe Wary
Gwałt jest definiowany jako czyn, w którym sprawca zmusza ofiarę przemocą lub groźbą przemocy lub groźbą innej poważnej krzywdy do odbycia stosunku płciowego lub wykorzystuje bezbronność ofiary do popełnienia takiego czynu. Za obcowanie płciowe uważa się każdy sposób okazywania pożądania seksualnego na ciele innej osoby (tej samej lub odmiennej płci). Jestem zdziwiony, że nie uwzględniono bezbronności ofiary; moim zdaniem stany odrętwienia i niezdolności do obrony należą do tej kategorii. Koncepcja bezbronności musi zatem zostać lepiej zdefiniowana. Wiele kobiet nie zgłasza tych czynów z innych powodów. Bardzo często gwałciciel pochodzi z najbliższego otoczenia. Ponadto wiktymizacja ofiary, wstyd.... Definicję można zmodyfikować, ale sposób myślenia ofiary, trauma, uprzedzenia to już inna sprawa. Społeczeństwo skorzystałoby raczej na lepszej informacji, większej empatii ze strony sił śledczych i zaangażowaniu psychologa oraz jak największej anonimowości.
Svatopluk Holata
/zdjęcie niedostępne/ Kandydat SPD, Liberec
Jest to temat, który jest oczywiście ważny dla wyborców po raz pierwszy i którego nie unikam, wręcz przeciwnie. Jednak każda zmiana w ustawodawstwie powinna być poprzedzona ogólnospołeczną dyskusją, seminariami i okrągłymi stołami. Na tej podstawie jestem gotów poprzeć wszelkie zmiany legislacyjne.
Wszystkie artykuły autorki/autora