Publiczne wystąpienia posła Partii Ludowej Jiříego Navrátila pokazują, jak okrężne jest myślenie w partiach konserwatywnych, w Kościele katolickim i wśród innych chrześcijan. Słowa pochodzące z wyższych kręgów krążą wśród słuchaczy i sieją wątpliwości. Jiří Navrátil, po publicznym ujawnieniu się osobom LGBTQ+, był dość otwarty na sytuację w swojej macierzystej partii, KDU-ČSL, i toczącą się w niej debatę na temat praw mniejszości seksualnych, którą kieruje. I tu widzę wielkie możliwości.
Z całego serca dziękuję Jiříemu Navrátilowi za jego odwagę, by "wyjść z kolorem". Dziękuję za wezwanie innych polityków do zrobienia tego samego. Był to ważny krok dla naszej kultury i poczucia własnej wartości. Uderza mnie jednak kierunek, w jakim Navratil prowadzi wewnątrzpartyjną debatę na temat praw osób LGBTQ+. Jednocześnie głęboko to rozumiem. Dobrze znam Kościół katolicki, jestem jego częścią od urodzenia. I dlatego wiem, na czym polega problem bycia zapatrzonym do wewnątrz. W bardzo niewielkim stopniu odzwierciedla ewolucję otaczającego go świata i chociaż twierdzi, że chce być otwartym ramieniem dla wszystkich, nie zawsze tak jest.
Wszystkie artykuły autorki/autora