Kluczem jest nauczenie dziewcząt czytania i pisania, mówi Fatima Rahimi w podcaście Voice of Heroine

Co się teraz dzieje w Afganistanie? Kto cieszy się z powrotu talibów, a kto rozpacza? I co stanie się z kobietami? Urodzona w Afganistanie dziennikarka Fatima Rahimi śledzi sytuację w swoim kraju, ale nie ma jasnych odpowiedzi. W podcaście Voice of Heroine opisuje, jak podzielony jest Afganistan.

Fatima Rahimi, która od dłuższego czasu mieszka w Czechach, w swojej pracy dziennikarskiej również skupia się na temacie Afganistanu. W wywiadzie udzielonym Pavlowi Houdekowi opisuje ona obecną sytuację w swojej ojczyźnie. "Ataki na szyitów nasilają się. Ceny zaczęły rosnąć, brakuje towarów. Rząd talibów nie jest uznawany na arenie międzynarodowej" - mówi. "Sytuacja w edukacji jest dziwna. Niektóre szkoły podstawowe są otwarte, szkoły wyższe są częściowo otwarte w niektórych częściach, a inne są zamknięte" - dodaje Fatima.

Posłuchaj najnowszego podcastu z Fatimą

Sytuacja kobiet w Afganistanie jest również ściśle związana z edukacją. Typowe dla Afganistanu jest to, że być może wszystkie dziedziny życia ludzkiego różnią się w zależności od prowincji, których jest około trzydziestu pięciu. "W większości z nich szkoły średnie nie działają, szkoły podstawowe ledwo funkcjonują", mówi dziennikarz. "Mężczyźni i kobiety mogli uczyć się razem, teraz konieczna jest separacja. Ale nie wiedzą, jak to rozwiązać, brakuje nauczycieli. Brakuje wszystkiego. Rząd talibów cierpi głównie na brak wykształconych ludzi. W niektórych miejscach rozwiązano to, zaciągając zasłony w klasie, symbolicznie oddzielając mężczyzn i kobiety, aby ten sam profesor mógł ich uczyć. Jednak w Heracie uniwersytet jest nadal zamknięty z powodu braku nauczycieli".

Ale nawet pozytywne zmiany i poprawa warunków życia dotyczyły głównie tych, którzy mieli pieniądze lub kapitał społeczny. "W wywiadzie, który - zaznaczam - został przeprowadzony przez talibów, usłyszałem kobietę, którą zapytano, czy lubi rząd talibów. Kobieta była oburzona i powiedziała: Tak, rząd talibów jest najlepszy, ponieważ jestem zmęczona demokracją. Następnie wyjaśniła, że dla niej demokracja oznacza korupcję. Było to znane i pogarszało się w ostatnich latach. Następnie niebezpieczeństwo w mieście, gdzie działały grupy przestępcze i porywały ludzi. Jej zdaniem zniknęło to wraz z talibami. Dla niej demokracja oznacza to, czego z nią nie kojarzymy. Dlatego talibowie mieli dla niej więcej sensu", wyjaśnia Fatima Rahimi.

Czy rzeczywiście media interesują się afgańskimi kobietami tylko wtedy, gdy płaczą? Czy rząd talibów powinien być uznawany na arenie międzynarodowej? I co my, żyjący w centrum Europy, możemy zrobić dla kobiet w Afganistanie? Posłuchaj podcastu Voice of Heroine z Fatimą Rahimi.

Voice of Heroine jest również dostępna na wszystkich popularnych platformach.