Mówi się, że prawa kobiet są jego życiowym tematem. Jest to nie tylko kwestia aktualna, ale także historyczna. Za inspirujące uważa Františkę Plamínkovą, Madeleine Albright i malarkę Věrę Novákovą. Jak postrzega lukę płacową w naszym kraju, dlaczego nie przesadziłby z kwotami i jaka jest jego opinia na temat Konwencji Stambulskiej? W wielkim sondażowym projekcie Heroine.cz prezentujemy odpowiedzi kandydata na prezydenta Pavla Fischera na tematy, które często wypadają z debat prezydenckich, ale dotyczą ważnych kwestii w życiu każdego z nas - zdrowia i decydowania o własnym ciele, przejrzystego wynagrodzenia czy walki z przemocą domową.
Poprosiliśmy wszystkich kandydatów na prezydenta o osobisty wywiad. W naszym specjalnym wydaniu prezydenckim można przeczytać pełne wywiady z Jaroslavem Baštą, Pavlem Fischerem, Markiem Hilšerem, Danusą Nerudovą, Petrem Pavlem, Josefem Středulą i Tomášem Zimą. W odpowiedziach brakuje Andreja Babiša, który nie odpowiedział na żadną z naszych ofert wywiadu, oraz Karela Diviša, który ze względu na początkowe odrzucenie jego kandydatury i późniejszą decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego nie znalazł czasu na spotkanie przed upływem terminu. Poszczególne pytania dla obszarów tematycznych zostały przygotowane przez ekspertów z Czeskiego Lobby Kobiet.
Jak postrzegasz pozycję kobiet w naszym społeczeństwie?
Cieszę się, że mam okazję rozmawiać o kobietach, ponieważ jest to dla mnie temat na całe życie. Byliśmy jednym z premierów lub pierwszymi, jeśli chodzi o prawa kobiet, takie jak prawo do głosowania. Mieliśmy tutaj wielką tradycję myślenia o prawach kobiet, mówienia o nich nie jako o prawach kobiet, ale jako o prawach człowieka. To był Tomáš Garrigue Masaryk czy Františka Plamínková.
A cała tradycja sięga jeszcze dalej. Czechosłowacja, a raczej ziemie czeskie pod rządami Cesarstwa Austro-Węgierskiego, zawsze były miejscem, w którym o kobietach myślano w kategoriach posiadania własnego miejsca. Myślę tu na przykład o pierwszej kobiecie lekarz, dr Honzákovej, która w 1902 r. przełamała tabu i została pierwszą kobietą lekarzem, prowadząc prywatną praktykę ginekologiczną i tym samym zapisując się na kartach historii.
Sama miałam starą ciotkę, która była lekarzem, więc wiem, o czym mówię, jaką była silną osobą i jak ważne było dla mnie rozmawianie z nią - nie tylko o kobietach, ale o ludziach jako takich, o zdrowiu czy opiece zdrowotnej. Dla mnie temat kobiet w czeskim społeczeństwie jest nie tylko aktualny, ale jest to temat historyczny, bardzo ważny. I wydaje mi się niesprawiedliwe, że wciąż jesteśmy poniżej średniej europejskiej pod względem różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Gdyby Eliška Krásnohorská to zobaczyła, piszczałaby na nas.
Wszystkie artykuły autorki/autora