Za kilka dni odbędą się kolejne bezpośrednie wybory prezydenta lub kobiety-prezydenta. W Heroine.cz zadaliśmy kandydatom na głowę państwa pytania, których nikt inny nie zadaje w debatach lub wywiadach. Wszystkim, którzy przyjęli naszą ofertę, zadaliśmy serię pytań dotyczących pozycji kobiet i mężczyzn w czeskim społeczeństwie. Czy państwo powinno płacić za opiekę niezależnych położnych? Czy ojcowie powinni zasługiwać na dłuższy urlop rodzicielski?
Poprosiliśmy wszystkich kandydatów na prezydenta o osobisty wywiad. W naszym specjalnym wydaniu prezydenckim można przeczytać pełne wywiady z Jaroslavem Baštą, Pavlem Fischerem, Markiem Hilšerem, Danusą Nerudovą, Petrem Pavlem, Josefem Středulą i Tomášem Zimą. W odpowiedziach brakuje Andreja Babiša, który nie odpowiedział na żadną z naszych ofert wywiadu, oraz Karela Diviša, który z powodu początkowego odrzucenia jego kandydatury i późniejszej decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego nie znalazł czasu na spotkanie przed upływem terminu. Odpowiedzi są wymienione w kolejności numerów wylosowanych do głosowania, które zostaną wykorzystane do oznaczenia kart do głosowania kandydatów. Eksperci z Czeskiego Lobby Kobiet pomogli Heroine.cz w opracowaniu poszczególnych pytań dotyczących nagłówków tematycznych.
Czy podpisałby Pan lub podpisałaby Pani ustawę, która pozwoliłaby publicznemu ubezpieczeniu zdrowotnemu pokryć koszty opieki niezależnych położnych?
Pavel Fischer : Byłem obecny przy czterech porodach, więc wiem, jak trudne jest to dla kobiety. A jeśli kobieta chce rodzić w domu, powinna mieć ku temu wszelkie warunki. Chciałabym wiedzieć, jak prawo by to definiowało, położne wzięłyby na siebie dużą odpowiedzialność. Musimy upewnić się, że nie nakładamy na nie więcej niż na, powiedzmy, oddział położniczy. Ale poza tym nie mam z tym problemu, podoba mi się to.
Jaroslav Bašta : W czasach naszych babć lub prababć, a raczej babć, kiedy mówię o sobie, były położne i jeśli pamiętam z historii, którą czytałem, nie były opłacane przez rodziców, była jakaś pensja z funduszy publicznych, więc dlaczego nie.
Joseph Středula: Prawdopodobnie wcześniej skonsultowałbym się tutaj z ekspertami. Nigdy nie byłem zwolennikiem porodów domowych, co nie znaczy, że je potępiam. Dostrzegam jednak ryzyko powikłań, które mogą wystąpić podczas porodu. Życie każdej kobiety jest dla mnie ważne, życie każdego dziecka, więc pod tym względem jestem bardzo ostrożna. Chodzi o kwalifikacje położnych i sposób, w jaki byłyby one świadczone, ponieważ wtedy chodzi o jakość opieki. Jeśli opieka jest świadczona w sposób wysokiej jakości, drzwi otwierają się lepiej. Położne, z mojego punktu widzenia, muszą najpierw zdobyć całą wiedzę i umiejętności oraz oczywiście uzyskać wystarczające wykształcenie.
Wszystkie artykuły autorki/autora