Sprzedaż kosmetyków testowanych na zwierzętach jest zakazana w UE. Można by naiwnie pomyśleć, że żadne zwierzę nie cierpiało w laboratorium z powodu kupowanego szamponu, kremu przeciwzmarszczkowego czy szminki. Niestety, rzeczywistość jest inna. Hilary Jones, dyrektor ds. etyki w firmie Lush, wyjaśnia, co wszyscy powinniśmy wiedzieć o testach na zwierzętach.
Przemysł kosmetyczny nie może testować gotowych produktów na zwierzętach, ale wykorzystuje składniki, które są rutynowo testowane na zwierzętach. Hilary Jones, która od dawna prowadzi kampanię na rzecz branży kosmetycznej wolnej od okrucieństwa jako dyrektor ds. etyki w Lush Cosmetics, wyjaśnia, dlaczego tak jest i jak to zmienić. Ręcznie robione produkty Lush, które są tworzone bez cierpienia zwierząt, można zamówić za pośrednictwem Wolt.
Ile zwierząt cierpi każdego roku w laboratoriach na całym świecie?
To zapierająca dech w piersiach liczba, ale nie jest łatwo ją ogarnąć. Każdy kraj ma inny sposób prowadzenia rejestrów, a wiele z nich opiera się publikowaniu danych. To jak patrzenie przez mgłę. Wiedzą, że gdy prawda o liczbie testowanych zwierząt wyjdzie na jaw, opinia publiczna będzie przerażona. Możemy udowodnić prawie dwa miliony zwierząt rocznie, ale prawdziwa liczba będzie niestety wyższa.
Jest testowany na każdej żywej istocie, na każdym gatunku, jaki można sobie wyobrazić. Używają krów, koni, owiec, nie wspominając o wielu psach, kotach i małpach.
Jakie zwierzęta najczęściej biorą udział w badaniach?
Testy przeprowadzane są na wszystkich żywych istotach, dowolnych gatunkach. Wykorzystuje się krowy, konie, owce, nie wspominając o psach, kotach czy małpach. Oczywiście ludzie najczęściej myślą o myszach, szczurach i królikach. Zwierzęta te są uważane za łatwo dostępne rzeczy, materiały laboratoryjne, a nie żywe istoty. Liczba cierpiących i zabitych stworzeń jest szokująca.
Czy istnieje więc potrzeba zmiany ustalonych sposobów myślenia?
Dokładnie tak. Ludzie robią to, ponieważ tak się robi od niepamiętnych czasów. To, co najbardziej nas powstrzymuje, to niezdolność do zmiany sposobu myślenia. Nie chodzi nawet o pieniądze czy politykę. Chodzi o znalezienie lepszych sposobów na tworzenie bezpiecznych produktów. Nie podoba mi się termin "testy alternatywne", ponieważ brzmi on tak, jakby testy na zwierzętach były tymi właściwymi, a alternatywą były jakieś niedoskonałe substytuty. Należy opracować lepsze metody, które nie tylko ratują życie zwierząt, ale są również bezpieczniejsze dla ludzi. Ale to właśnie dzieje się rozpaczliwie powoli.
Czy właśnie dlatego powstała nagroda Lush?
Tak. Od dziesięcioleci prowadzimy kampanię przeciwko testom na zwierzętach. Byliśmy częścią europejskich inicjatyw mających na celu zmianę prawodawstwa. Nawet gdy przepisy zostały uchwalone, ich wejście w życie zajęło dużo czasu ze względu na lobby dużych firm kosmetycznych. W tym czasie staraliśmy się pokazać, że możemy produkować wysokiej jakości kosmetyki bez testów na zwierzętach. Kiedy dyrektywa kosmetyczna UE w końcu weszła w życie, zaczęło obowiązywać rozporządzenie REACH. To było jak cios między oczy. Wtedy pomyśleliśmy, że musimy zwrócić się do naukowców. Zapytaliśmy, jak możemy ich wesprzeć w znalezieniu nowych sposobów testowania bez zwierząt. Jak uczynić je bardziej widocznymi, jak komunikować nowe odkrycia, jak szybciej wprowadzać je w życie? I tak narodziła się Nagroda Lush. Chcieliśmy wesprzeć finansowo naukowców, nauczycieli, inicjatywy obywatelskie, szerokie grono osób, bez których postęp nie będzie możliwy.
Czy konsument może stwierdzić, które kosmetyki są naprawdę "cruelty free"? Jak możemy pomóc powstrzymać testowanie kosmetyków na zwierzętach?
Dla konsumentów istnieje logo na produkcie, które gwarantuje, że sam produkt i jego składniki nie były testowane na zwierzętach. Istnieją listy producentów cruelty-free. Jeśli Twoje ulubione kosmetyki nie mają takiego oznaczenia, zapytaj dlaczego. Żądaj informacji o tym, jak i dlaczego testują swoje produkty. Poinformuj ich, jakich kosmetyków oczekujesz. Rozmawiaj ze swoimi przedstawicielami i ustawodawcami. Wspieraj Europejską Inicjatywę Obywatelską przeciwko Testom na Zwierzętach, która obecnie zbiera podpisy obywateli UE. Nigdy nie myśl, że jedna osoba nie może nic zmienić, że jednostka nie ma znaczenia. Nawet zmiany na lepsze, które zostały wprowadzone do tej pory, powstały w wyniku zjednoczenia się jednostek.
Partnerem tego artykułu jest Wolt
Fińska internetowa usługa dostawy żywności i handlu detalicznego Wolt działa na rynku czeskim od 2018 roku. Jego usługi są już dostępne w 14 miastach w całym kraju, a kolejne lokalizacje mają się pojawić. Platforma dostarcza posiłki, żywność i towary detaliczne z łącznie 3000 restauracji i sklepów w Czechach. Wśród jej partnerów biznesowych jest Lush.
Wszystkie artykuły autorki/autora