Masturbacja. Kobiety i mężczyźni. Ale najwyraźniej męski świat masturbacji jest dla wielu z nich mroczniejszy. Często subtelnie przekształca się z codziennego relaksu i rozrywki w więzienie kompulsywnego zaspokajania potrzeb i uzależnienia od masturbacji, które towarzyszy oglądaniu pornografii. Skutkuje to zazwyczaj dążeniem do większej samokontroli, wycofaniem się i abstynencją.
Masturbujemy się codziennie, raz w miesiącu lub nigdy. Wstydzimy się, nie wstydzimy się, doświadczamy orgazmów, szczęścia, ale czasem także smutku, a nawet cierpienia, kompulsywnej potrzeby, poczucia niespełnienia. Przez większość czasu wiemy tylko to, czego sami doświadczamy, ponieważ pożyteczna debata, dzielenie się i świadomość na ten temat wydają się osiadać na mieliźnie w naszym społeczeństwie.
"Nazwanie tego może odebrać magię. Atmosferę wokół niego tworzy fakt, że jest jak zakazany owoc, coś tajnego, o czym się nie mówi" - powiedziała mi w wywiadzie moja przyjaciółka Lajla. Nie chcę "odkręcać" masturbacji i seksualności, tylko wnieść do nich trochę światła i szczerości. A jeśli straci trochę magii, to straci ją na rzecz bardziej szczerej i otwartej dyskusji, dla tych, którzy jej potrzebują. Skreślimy więc jedną pozycję z listy tematów tabu i być może z kolei pójdziemy w odważniejszym kierunku.
Zwykle ćwiczyłem przez półtorej godziny, a potem przez pół godziny się masturbowałem i tak było przez cały dzień. Później zacząłem mieć problem z fizycznym zmęczeniem.
Robert przedstawia inną perspektywę. "Zacząłem aktywnie zajmować się uzależnieniem w zeszłym roku i dopóki nie miałem 15 lub 17 lat, nie przeszkadzało mi to w inwestowaniu energii i czasu, ale ostatnio zacząłem to kwestionować, ponieważ miałem trudności z zaprzeczaniem sobie. Nie miałem nad tym kontroli. Dużo pracuję w domu, co jest wygodne. Ma się czas i miejsce na masturbację. Zwykle pracowałem przez półtorej godziny, a potem miałem pół godziny na masturbację i tak mijał cały dzień. Później zacząłem mieć problem z fizycznym zmęczeniem. Czasami zajmowało mi to półtorej godziny, a to zaczynało się wkradać w czas, a potem energia zainwestowana w to również zaczynała być widoczna. Kiedy nie jesteś w domu, potrzeba nie jest tak duża, ale kiedy jestem w domu, średnio cztery do pięciu razy dziennie. Czasami bardzo boli. Myślę, że to uzależnienie, ale nie sprawia mi większych problemów w prawdziwym życiu, nadążam za pracą, nie mam problemu z seksem z moją dziewczyną. Jedyną rzeczą jest to, że teraz bolą mnie plecy. To było po masturbacji do porno, bo to jest to, co robisz, kiedy siedzisz przy komputerze. Zrobiłem sobie eksperyment i nie masturbowałem się przez dwa tygodnie, a moje plecy wróciły do normy. Potem zacząłem wracać do starych nawyków, ale ograniczam je do trzech razy dziennie".
Ale uzależnienie od masturbacji dotyka także dziewcząt. Dwudziestoletnia studentka Kamila opisuje podobne doświadczenia jak Patrik: "Od piętnastego roku życia miałam bardzo intensywny okres. Byłam w stanie symulować chorobę, dzięki czemu nie musiałam chodzić do szkoły i mogłam zostać w domu i robić to może dziesięć razy dziennie. Byłem fizycznie wyczerpany, to była tortura".
Masturbacja z pornografią
Uzależnienie od masturbacji w większości przypadków towarzyszy uzależnieniu od pornografii. Osobom uzależnionym od pornografii i masturbacji w naszym kraju pomaga na przykład organizacja NePornu, która jest specyficzna, ponieważ składa się z chrześcijańskiego kolektywu. Nie uważają oni, że masturbacja jest zła sama w sobie, ale uważają, że nie jest konieczna, a jeśli zaczyna stanowić problem, podchodzą do niej w podobny sposób jak do abstynencji od pornografii. Pete Lupton, założyciel organizacji, wyjaśnia w jednym z odcinków podcastu Whispering, że porno jest obecnie uważane za coś normalnego, a trzy czwarte kobiet i mężczyzn w wieku od 18 do 30 lat ogląda je co najmniej raz w miesiącu. Jednak około 5% do 8% dorosłych nie ma kontroli nad oglądaniem pornografii lub jest uzależnionych i często nawet o tym nie wie. Wiele osób nawet nie przewiduje, że może się uzależnić, nie myśli o tym i zdaje sobie z tego sprawę dopiero z perspektywy czasu.
Ludzie kojarzą masturbację z pornografią i myśleniem o niej, a potem nie mogą cieszyć się prawdziwym seksem. Nie cieszą się nim, ponieważ myślą o porno.
"Oglądałem porno prawie codziennie od 14 roku życia do około 25 roku życia, a potem stopniowo coraz mniej. Teraz jest to mniej więcej raz w miesiącu" - mówi Kilian. "Oglądałem go dużo, gdy miałem dwanaście lub trzynaście lat, a potem zdecydowałem, że chcę sobie poradzić bez oglądania go przez jakiś czas. Ludzie kojarzą masturbację z porno i myśleniem o nim, a potem nie mogą cieszyć się prawdziwym seksem. Nie cieszą się nim, ponieważ myślą o porno. Dlatego starają się przestać na nie patrzeć, ale kiedy już się do tego przyzwyczają, masturbacja i nieoglądanie porno jest tak trudne. Tak więc radykalną rzeczą, która zwykle działa, jest zaprzestanie masturbacji". Patrick opisał następnie, jak jego uzależnienie od masturbacji i pornografii osiągnęło punkt, w którym poczuł się pozbawiony całego aktu.
Dwudziestoletni student Stepan wspomina moment, w którym zdał sobie sprawę, że oglądanie porno ma negatywny wpływ na jego życie: "Kiedy doszło do tego fizycznie, miałem bardzo wysokie oczekiwania z powodu porno, które nie zostały spełnione. Wmówiłem sobie, że kocham osobę z porno w sposób platoniczny, a potem szukałem tego typu osoby w prawdziwym życiu. Kogoś, kto byłby taki jak on".
Pornografia często zaburza również wyobrażenia mężczyzn o tym, jak powinno wyglądać męskie ciało i ich sprawność seksualna. Silvie Lauder, w artykule How porn is changing us dla magazynu Respekt, wspomina historię Petera, trzydziestotrzyletniego menedżera w firmie IT, który mówi: "Młody facet bardzo szybko dochodzi do wniosku, że coś jest z nim nie tak, jeśli nie może być gotowy do zrobienia tego, co chce zrobić tak szybko... Mężczyzna ma być macho i zawsze gotowy na seks, więc facet jest zmartwiony, zestresowany. A im bardziej się stresuje, tym trudniej mu to przychodzi, tym bardziej myśli, że coś jest z nim nie tak. To błędne koło, które może przerwać tylko informacja o byciu normalnym".
Jakdobrze oglądać porno
Pornografia może być jeszcze jednym sposobem na rozwijanie seksualności, ale musimy pomyśleć o tym, jak z niej korzystamy, w jakim celu i na co dokładnie patrzymy. Kilian opisał mi, że ostatnio ogląda tylko domowe porno. "Cóż, jeśli już, to trochę tej domowej kategorii. To głównie pary filmujące się telefonami w domu. Wygląda to jak prawdziwy seks. Biopornografia. Kiedy szukam porno nałogowo, po prostu szybko coś znajduję, ale teraz, jeśli chcę coś obejrzeć, naprawdę się nie spieszę. To może być cokolwiek - nawet artystyczna fotografia erotyczna. Nawet to, co nazywa się klasycznym porno, nie jest dla mnie zbyt ekscytujące. To taka mekka, wszystko sztuczne. Mekka to jedzenie, które nie jest jedzeniem. Tak samo jest z porno, to powinien być seks, ale z jakiegoś powodu nie jest. Domyślam się, że dziewczyna nie ma dużo pieniędzy, pochodzi z jakiegoś gównianego środowiska, więc dają jej kilkaset dolarów. Możesz to zobaczyć, to naprawdę sprawia, że czuję się niekomfortowo".
Nasze życie w porno
Johanna Nejedlová również pisze o etycznym porno w swoim artykule dla Heroine Our Life in Porn. Johanna wspomina na przykład Annie Sprink. Podobno jedna z najsłynniejszych pionierek kobiecego porno, tworzyła długie romantyczne filmy, w których widzowie zaskakująco długo czekają na seks. Bruno powiedział mi w wywiadzie, że tak właśnie ogląda Josefinę Mutzenbacher. "To porno. Ma kilka odcinków". Film oparty jest na austriackiej powieści erotycznej opublikowanej anonimowo w Wiedniu w 1906 roku.
Dwudziestotrzyletnia artystka Miriam stworzyła własne porno jako strategię pracy z "nieoglądaniem" pornografii online. "Kiedy byłam w domu mojej babci i nie mogłam oglądać porno, narysowałam trzy małe obrazki, głównie szczegóły mężczyzny wchodzącego w kobietę i piersi, i oglądałam je podczas masturbacji. Obrazki były małe, więc mogłem je szybko ukryć. Potem nawet w domu, kiedy chciałem popracować nad nieoglądaniem porno, filmowałem siebie podczas masturbacji, tworzyłem własne porno, a potem je oglądałem".
Masturbacja nie jest męska
Uzależnienie od masturbacji, porno, pustka po akcie, problematyczne życie seksualne. Wszystkie drogi prowadzą do regulacji, odstawienia lub postu. Faceci często eksperymentują z abstynencją od masturbacji nie tylko z powodu uzależnienia, ale także dlatego, że myślą więcej o ilości energii, którą inwestują w masturbację. "Jestem świadomy swojej energii. Zaraz po masturbacji energia spada. Jeśli muszę się masturbować, ale jednocześnie muszę być produktywny w pracy, wolę to jakoś odpuścić i zostawić na później" - mówi Kilian. Inne powody obejmują opóźnianie orgazmu w celu zwiększenia jego siły lub wzmocnienia poczucia samokontroli w tym obszarze. Istnieje wiele ruchów, które promują taką regulację seksualności lub post.
Ley, we wspomnianym wcześniej artykule Rolling Stones, mówi również, że pomysł, że powstrzymanie się od masturbacji ma znaczące korzyści zdrowotne, opiera się częściowo na teorii, że zatrzymanie nasienia wiąże się ze wzrostem testosteronu i męskiej męskości. Ale pomysł, że masturbacja jest w jakiś sposób feminizująca, jest w dużej mierze "zakorzeniony w skrajnie przestarzałych ideach męskości", z których wiele jest również promowanych przez skrajnie prawicowe grupy. Ley odnosi się w szczególności do prawicowej ekstremistycznej grupy Proud Boys, która od dawna zaleca swoim członkom powstrzymanie się od masturbacji, ponieważ zwiększa ona poziom testosteronu i zwiększa ich atrakcyjność dla kobiet.
Wygląda więc na to, że istnieje wiele momentów pokusy i zakłócenia głównie męskiego ego, tożsamości, pragnień i potrzeb w tym obszarze, o których nie trzeba dyskutować, ponieważ większość ludzi uważa je za całkowicie naturalne. Jest to temat, który może być nawet wykorzystywany do manipulowania mężczyznami. Dlatego też należy ujawnić ciemną stronę tego zagadnienia. Więcej na temat postu, regulacji i odstawienia w następnej części.
Imiona i dane osobowe zostały zmienione ze względu na prywatność respondentów.
Wszystkie artykuły autorki/autora